Lista darczyńców jest wyjątkowo krótka. Z rady powiatu 200 zł wpłacił przewodniczący Robert Skórczewski, tyle samo Jan Gadzała. Z rady miejskiej jej przewodniczący Mirosław Janowski przekazał 300 zł, Renata Dąbrowska dała 100 zł, a Edward Gabryś - 50 zł. Burmistrz Arseniusz Finster obiecał, że coś wpłaci.
Z gminy Chojnice jedynie Józef Kołak obiecał ufundować gablotę do sztandaru. Szymańska ma na dziś 1 tys. 450 zł, a potrzebuje ok. 4,5 tys. zł, bo do samego sztandaru musi doliczyć też drzewiec.
- No i pojawia się pytanie, czy samorządowcy szanują naszą pracę, czy chcą wspierać honorowych dawców krwi, z których wielu oddało na rzecz innych ponad 60 litrów krwi - pyta retorycznie szefowa PCK. - Ludzie od nas uczestniczą w uroczystościach miejskich czy powiatowych, nie trzeba ich namawiać, by stanęli w poczcie.
W listopadzie kolejna akademia na cześć honorowych dawców krwi i pewnie znowu padnie wiele pięknych słów o ich misji i poświęceniu. Dobrze by było zdążyć ze sztandarem... - A może mieszkańcy się zrzucą - podpowiada Szymańska. - Skoro tak podziwiają krwiodawców...
Chętnym podajemy namiary i nr konta: Polski Czerwony Krzyż Oddział Rejonowy Chojnice, 89-620 Chojnice, ul. Piłsudskiego13, tel. / fax 52 397 7125, nr konta bankowego: 73 8146 0003 0000 3418 2000 0001.
Czytaj e-wydanie »