Pierwsze foliowe worki przed urzędem pojawiły się przedwczoraj wieczorem lub też wczoraj wcześnie rano. Straż Miejska chce ująć sprawców. Poszukuje świadków.
W workach znajdowały się dokumenty pocięte przy pomocy niszczarki. Były też plastikowe butelki, worki foliowe i pudełka.
- Zuchwałość sprawców nie zna granic. Jeszcze tego samego dnia, niemal w samo południe, kiedy na ulicy Królowej Jadwigi panuje wzmożony ruch, podrzucono nam kolejny worek śmieci w postaci odpadków organicznych. Póki co świadków, głównie zaś winowajców brak. Jest natomiast potęgujący się wizerunek pospolitego nieładu - opowiada Grzegorz Roczek z z inowrocławskiego Urzędu Gminy.
Wizytówka gminy w której znika coraz więcej zadrzewień, a szambo i gnojówka płyną rowami.
x
x
Z drugiej strony chyba lepiej, że wyrzucają do kosza, nawet jeśli jest on pod urzędem, niż mieliby wyrzucić do lasu albo rowu....
C
Czyścioch
Tu na pewno nie chodzi o zwykłe podrzucanie śmieci. Ktoś jednak chce zwróciić uwage na to, że w centrum nie ma ŻADNEGO dużego kontenera gdzie można by wyrzucić wieksze worki ze śmieciami z firm, którym właściciele kamienic w których wynajmują pomieszczenia tylko teoretycznie zapewnili dostep do takich pojemników.(Właściciel kamienicy posiada umowę na wywóz śmieci , firma znaduje się w centrum miasta a kontener na śmieci przy ul. Dworcowej ok. 1,5 km od firmy). Myslę, że takie sytuacje będą sie w przyszłości powtarzały coraz częściej.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl