https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kulturalny rok, raczej daleki od marzeń

Andrzej Bartniak
Romuald Dworakowski  kierownik Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji  w Świeciu  W tym roku sprzedano ponad sześć tysiące  biletów wstępu na zamek. Jeszcze raz tyle, co w  2005. Coraz częściej bywa on zauważany przez  organizatorów wycieczek. Dochody z tego tytułu,  łącznie z tym co przyniosła sprzedaż biletów do  Izby Regionalnej, przekroczyły 21 tys. zł. Jest to  wynik, który można poprawić. Temu mają  służyć, zaplanowane na 2007 rok, imprezy.
Romuald Dworakowski kierownik Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Świeciu W tym roku sprzedano ponad sześć tysiące biletów wstępu na zamek. Jeszcze raz tyle, co w 2005. Coraz częściej bywa on zauważany przez organizatorów wycieczek. Dochody z tego tytułu, łącznie z tym co przyniosła sprzedaż biletów do Izby Regionalnej, przekroczyły 21 tys. zł. Jest to wynik, który można poprawić. Temu mają służyć, zaplanowane na 2007 rok, imprezy.
Jaki kończący się rok był dla kultury? Zdecydowanie przeciętny. Cieszyły przede wszystkim sukcesy Akademii i...

Końcówka roku to czas podsumowań, nie tylko w księgowości. Na chłodno, na to co działo się w Ośrodku Kultury Sportu i Rekreacji w Świeciu, musi spojrzeć jego kierownik Romuald Dwora-kowski. Jedno nie podlega dyskusji. - Był to zdecydowanie przeciętny rok - podkreśla. - W dużej mierze przyczynił się do tego remont, który z jednej strony ograniczał nasze możliwości lokalowe, z drugiej zmuszał, jak nigdy wcześniej, do dyscypliny finansowej. Niezbędna była stała rezerwa na nieprzewidziane wydatki.

Oszczędności dały o sobie znać chociażby podczas festiwalu orkiestr dętych, który zdaniem Dworakowskiego nie był najgorszym w historii, ale też nie miał szans się wyróżnić. Wprawdzie niektóre występy rozczarowywały, a mimo to widownia nie zawiodła do samego końca.

Co jeszcze boli? Mimo różnych prób, z trudem przychodzi, rozwijanie innych dziedzin działalności ośrodka: zajęć tanecznych, wokalnych itp. Jeszcze nie tak dawno, stało pod znakiem zapytania funkcjonowanie chóru gospel. - Ostatni występ świadczy o tym, że wreszcie udało się znaleźć właściwą formułę, a przede wszystkim stworzyć grupę ludzi, chcących wspólnie śpiewać dłużej, niż jeden sezon - mówi z nadzieją kierownik.

Nagroda za nagrodą

Co zatem należy uznać za sukces? Z pewnością liczne nagrody dla Centrum Działań Plastycznych Akademika. Związani z nią młodzi artyści zdobyli dziesiątki wyróżnień na wielu, także prestiżowych konkursach. Co więcej, Akademia została uznana przez Wojewódzki Ośrodek Kultury za najlepszą pracownię w kujawsko-pomorskiem. Oprócz typowych zajęć plastycznych, w tym roku systematycznie odbywały się także wykłady z historii sztuki, sporym zainteresowaniem cieszyły się także warsztaty fotografi-czno-filmowe. - Chcemy utrzymać tę dobra passę rozwijając działalność np. o spektakle interdyscyplinarne, czyli łączące muzykę, plastykę, teatr - tłumaczy Dworakowki.

Uwadze nie mogło ujść duże zainteresowanie zamkiem. I nie chodzi tylko o imprezy odbywające na dziedzińcu lub starym stadionie. W tym roku sprzedano ponad 6 tys. biletów wstępu na zamek. Jeszcze raz tyle, co w 2005. Coraz częściej bywa on zauważany przez organizatorów wycieczek. Dochody z tego tytułu, łącznie z tym co przyniosła sprzedaż biletów do Izby Regionalnej, przekroczyły 21 tys. zł. Jest to wynik, który można poprawić. Temu mają służyć zaplanowane na 2007 rok imprezy. - Chcemy, aby związane były one ściśle z miejscem i jego charakterem - wyjaśnia kierownik.

Nieco lepsze czasy nastały także dla kina. Co prawda nie przynosi ono dochodów, ale i nie naraża na straty, a to już pewien sukces. Niewykluczone, że wkrótce bilans okaże się wyraźnie dodatki. Przynależność do sieci kin studyjnych zaczyna procentować np. ciekawszym i bardziej zróżnicowanym repertuarem.

Galeria na korytarzu

OKSiR-owi zależy aby życie bardziej koncentrowało się wokół ośrodka. Stąd, planowane na styczeń, otwarcie kawiarni. Jej centrum ma stanowić niewielka scena, na której będą pojawiać się rożnego rodzaju artyści. Być może już niebawem realnych kształtów nabierze rozgłośnia radiowa. Za ciekawy można uznać też pomysł stworzenia galerii w licznych korytarzach i holach. Mają tam być prezentowane prace zarówno amatorów, jak i uznanych artystów.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska