Kup pan koszary... Czyli wyprzedaż majątku armii

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Zgodnie z zapowiedziami Bogdana Klicha, szefa Ministerstwa Obrony Narodowej, wojsko będzie się chciało pozbyć ponad 20 procent nieruchomości - tych, które obecnie uważa za zbędne.

Będą się mogły o nie ubiegać samorządy i podmioty komercyjne. Uzyskane pieniądze mają zasilić fundusz modernizacji armii.

Zabytki, w których już nie ma wojska

W regionie największa wyprzedaż czeka Bydgoszcz. W połowie marca Agencja Mienia Wojskowego wystawi na przetarg działkę o powierzchni jednego hektara - lokalizacja jest wyjątkowo atrakcyjna, bo działka leży prawie w centrum miasta, przy ul. Powstańców Warszawy.

Na tym terenie znajdują się dwa duże, zabytkowe obiekty magazynowe. Niebawem AMW będzie chciała sprzedać także sąsiednią działkę, podobnej wielkości działkę.

WKU też pod młotek?

Wiadomo także, że w najbliższych latach mają ulec likwidacji magazyny amunicyjne przy ul. Grunwaldzkiej. Teren - od czasów I wojny światowej używany jako skład - będzie wcześniej musiał być oczyszczony z niewybuchów. Niektóre obiekty zostaną rozebrane.

Armia nie wyklucza, że w ramach reorganizacji będzie się chciała pozbyć zabytkowego budynku przy ulicy Szubińskiej - teraz mieści się tam Wojskowa Komenda Uzupełnień.