Był to spektakl z przesłaniem. Dziewczęta pokazały, że mamy szczególnie te, które na co dzień nie pracują, bywa, że są traktowane przez członków rodziny bardzo przedmiotowo. Z czasem okazuje się, że typowa pani domu ma wszystko i wszystkich na głowie. Nikt nie zauważa, że matka, tak samo jak inni domownicy musi mieć także czas dla siebie.
Po tej pouczającej inscenizacji przyszedł czas na Wiesławę Barbarę Jendrzejewską. Z urodzenia tucholanka, od lat mieszkająca w Bydgoszczy, powiedziała kilka słów o sobie...potem czytała swoje wiersze.
A, że Dzień Matki to bardzo miłe i radosne święto, prezentowane utwory też miały optymistyczne przesłanie.