Lato było gorące, więc rekordowy był sezon nad wodą w Grudziądzu

Tak gorącego lata, z tak wieloma słonecznymi dniami jak w ostatnie wakacje nie było od lat. Nic dziwnego, że wyjątkowo wielu grudziądzan szukało ochłody nad wodą.

- W tym roku nie trzeba było wyjeżdżać na urlop za granicę, aby niezawodnie cieszyć się piękną pogodą. Wystarczyło przyjść nad Rudnik - mówi pani Anna, która przez całe wakacje regularnie korzystała z uroków grudziądzkiego jeziora. Nie tylko ona...

Grudziądzanie szukają ochłody na plażach położonych nad Jeziorem Rudnickim [zdjęcia]

- W najgorętsze dni na plażę miejską oraz baseny w Tarpnie sprzedawaliśmy po 1000-1200 biletów wstępu. To wyjątkowo dużo - mówi Izabela Piwowarska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Wypoczynku. - Zanotowaliśmy także dużo więcej wypożyczeń sprzętu pływającego.

Spływ kajakowy wokół Jeziora Rudnickiego Wielkiego [zdjęcia, wideo]

Baseny w Tarpnie odwiedziło w sezonie 21.016 osób, czyli niemal 100 proc. więcej niż w roku ubiegłym. I najwięcej od wielu lat.

Na plażę miejską nad Jeziorem Rudnickim sprzedano 18.811 biletów wstępu.

Pływająca fontanna i pokaz flyboardu na plaży miejskiej w Rudniku [zdjęcia]

Więcej osób nocowało też na kempingu: 1.826 w domkach, 549 turystów na polu namiotowym.

Jak wyliczają urzędnicy: z usług mariny od czerwca do końca sierpnia skorzystało 10.766 osób, w tym 980 osób nocowało w pokojach hotelowych, a 357 w kamperach. Z portu korzystało 285 osób, nie licząc właścicieli łodzi cumujących na przystani dłużej niż jeden miesiąc.

Co najważniejsze: w czasie wakacji na miejskich obiektach nie doszło w wakacje do tragicznych zdarzeń.

Wideo: Lipcowy spływ kajakowy po Rudniku: