Papier toaletowy na sznurku w takiej ilości był synonimem luksusu, był to bowiem towar deficytowy.
Wyświetl ten post na InstagramiePost udostępniony przez BORN IN THE PRL (@born_in_the_prl)
Post udostępniony przez BORN IN THE PRL (@born_in_the_prl)
Zapachy PRL-u
Pani Walewska w eleganckim opakowaniu