Impreza w środę wieczorem odbywała się w jednym z mieszkań przy ul. Toruńskiej. Policjanci dostali "cynk", że zabawa przerodziła się w awanturę.
- W mieszkaniu mundurowi zastali czterech pijanych dorosłych, dwie kobiety i dwóch mężczyzn - informuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzeczniczka policji.
Po chwili z pokoju wyszło czworo małych, przestraszonych dzieci. -<>b> Okazało się, że 7 letni chłopiec jest synem jednej z par, natomiast trzy dziewczynki w wieku od 4 do 8 lat to dzieci drugiej pary - dodaje rzeczniczka policji.
Funkcjonariusze o tej sprawie powiadomią sąd rodzinny. Dzieci obecnie przebywają w domu dziecka.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców