PSG - Manchester United 1:3. "Czerwone Diabły" w ćwierćfinale
Czy duże straty można odrobić w rewanżu? Borussia Dortmund pokazała wczoraj, że nie. Ajax Amsterdam - że jak najbardziej. I właśnie ten holenderski klub stanowił natchnienie dla piłkarzy Manchesteru United przed wizytą na Parc des Princes. Natchnienie absolutnie potrzebne wobec 0:2 na Old Trafford.
Zaczęło się wspaniale - nawet szybciej niż w przypadku Ajaksu. Pierwszą z dwóch bramek "Czerwone Diabły" odrobiły bowiem w 2 minucie. Wpadkę Thilo Kehrera wykorzystał Romelu Lukaku. Belg przejął piłkę, potem minął bramkarza i na koniec skierował piłkę do pustej siatki. Dziesięć minut później ten entuzjazm stłumił jednak Juan Bernat, trafiając na 1:1 po zagraniu od Kyliana Mbappe.
Po tym wydarzeniu PSG na poważnie wzięło się za atak pozycyjny i dziw bierze, że nie zrobiło użytku z którejś z dogodnych szans. A United znowu dopisało szczęście. W 30 minucie prowadzenie odzyskał - a jakże - Lukaku, któremu gola sprezentował Gianluigi Buffon.
Zobacz najlepsze MEMY po meczu PSG - Manchester United
Wynik z pierwszej połowy premiował PSG. Gdyby United strzeliło jeszcze raz to sprawa awansu rozstrzygnęłaby się na jego korzyść. Tego gola ujrzeliśmy, ale dopiero... w 94 minucie! Jedenastkę po zagraniu ręką w polu karnym wykorzystał Marcus Rashford.
Mecz trwał przeszło 100 minut. Kluczowym momentem okazała się decyzja o wideoweryfikacji po zagraniu ręką przez Presnela Kimpembe. Mimo protestów gospodarzy sędzia Damir Skomina parokrotnie obejrzał powtórkę, po czym wskazał ręką na wapno.
Oprócz Manchester United do ćwierćfinału dostały się już drużyny Ajaksu Amsterdam, Tottenhamu Hotspur oraz FC Porto (po dogrywce).
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Więcej o LIDZE MISTRZÓW - newsy, wyniki, terminarze, tabele
TOP 10 najlepiej zarabiających Polaków. Kto za "Lewym"?

wideo: Press Association/x-news