Opanowanie emocji w tie-breaku kluczem do zwycięstwa
– Wydaje mi się, że mecz mógł się kibicom podobać. Momentami stał na wysokim poziomie. W tie-breaku były emocje, lepiej zagrała drużyna z Kędzierzyna. To było kluczem do jej zwycięstwa
– dodał.
Przyznał że zakończony sezon był „całkiem niezły” dla jastrzębian, którzy zdobyli mistrzostwo Polski.
Ta porażka Fornala i jastrzębian będzie bolała bardzo długo
Zespół ze Śląska był faworytem decydującego meczu Ligi Mistrzów siatkarzy. Jastrzębianie w finale PlusLigi po prostu zdominowali ZAKSĘ. W ostatnim meczu mistrzostw Polski sety wygrali do 15, 16 i 13. Dziesięć dni przerwy znakomicie jednak podziałało na obrońców tytułu, którzy w Turynie odwrócili złą passę.
– Jesteśmy z siebie dumni, bo wykonaliśmy kawał dobrej roboty, ale tego finału Ligi Mistrzów będzie nam szkoda. Ta porażka będzie nas bolała jeszcze bardzo długo
– zakończył przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.(PAP)
