https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lipno> Utknął w zaspie, był pijany

(bas)
Śnieżna zaspa bezpośrednio przyczyniła się do udaremnienia dalszej podróży pijanemu kierowcy renault kangoo. Charakterystyczny odgłos silnika i wykonywane manewry były wyraźnym sygnałem do zwrócenia na siebie uwagi.

Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem na jednym z osiedli mieszkaniowych w Lipnie. Dyżurny lipnowskiej komendy skierował tam policjantów po otrzymaniu anonimowego zgłoszenia o "boksującym" w zaspie kierowcy.

Gdy na oczach funkcjonariuszy kierowca renault, po nieudanej próbie wyjazdu z zaspy, wysiadł z samochodu zataczając się, wszystko było jasne. Zmagającym się nie tylko ze śnieżną przeszkodą okazał się 52-letni mieszkaniec pobliskiego osiedla. Wydmuchał on w alkometr ponad 1,5 promila alkoholu.

W tej sytuacji jego dalsza podróż dobiegła końca. Dawał przy tym wyraźnie do zrozumienia, że jest oburzony takim obrotem sprawy. Odmówił także przyjęcia pokwitowania za zatrzymane przez mundurowych uprawnienia do kierowania. Teraz już na trzeźwo będzie tłumaczył się ze swojego zachowania przed lipnowskimi śledczymi.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska