Sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Lipnie, który działa przy Stowarzyszeniu „Na tropie”, dostosował się do sytuacji epidemicznej w kraju. Finał będzie inny, ale z nie mniejszym rozmachem. Tam gdzie to możliwe, czyli w przedszkolach, imprezy zamknięte trwają już od 14 grudnia.
W Lipnie najbliższy finał będzie transmitowany z telewizyjnego studia, na które początkowo wybrano PUK Arenę. Jednak znalazła się korzystniejsza lokalizacja, bowiem niedawno otwarto nowy budynek w NCL. Tam będzie do dyspozycji ogromny hol i bez trudu uda się zachować bezpieczny dystans. W dodatku jest to miejsce w centrum miasta, a więc wszystkim będzie po prostu wygodniej.
- Z telewizyjnego studia będzie transmitowana licytacja oraz występy zespołów muzycznych – zdradza Jakub Klaban z lipnowskiego sztabu WOŚP. – Zagrają dla nas Coria z Katowic, Zdrowa Woda i nasz rodzimy zespół KAVOO. Będą przeprowadzane wywiady z mieszkańcami naszego powiatu, którzy żyją z pasją. Wiemy już, że nasze studio odwiedzą Mirosława Wilk i Zdzisław Ostrowski. Ich na pewno nie trzeba nikomu przedstawiać. Odwiedzi nas także aktor i wokalista Aleksander Wróbel, który zagrał w „Dywizjonie 303”.
Sztab ma 70 wolontariuszy „warszawskich”, którzy w dzień finału wyjdą na ulice zbierać pieniądze do puszek. Podczas kwestowania młodym ludziom będą towarzyszyć pełnoletni członkowie rodzin. Ta decyzja została podyktowana względami bezpieczeństwa. Nie zabraknie też druhów z OSP, na których wsparcie zawsze można liczyć. Imprezy zamknięte trwają już od 14 grudnia br. i odbywają się w przedszkolach, które normalnie funkcjonują. Pojawiły się już stacjonarne puszki. Jedna z nich mieści się w sklepie „Karol” przy ulicy Cegielnej w Lipnie.
Termin finału został przesunięty na 31 stycznia przyszłego roku. Tym razem pieniądze będą zbierane na laryngologię, otolaryngologię i diagnostykę głowy. Z dnia na dzień przybywa gadżetów na licytację – fanty przekazują zarówno sportowcy, jak i przedsiębiorcy i lokalni artyści. Sytuacja jest wyjątkowa, ale trzeba podjąć wyzwanie i nie poddawać się. Będzie można wylicytować koszulkę z autografem Roberta Lewandowskiego, piłkę z autografem Marcina Gortata, piłkę z podpisami zawodników Legii Warszawa czy gitary z autografami członków zespołu Kult. Niebawem też dotrze z Włoch piłka z autografem Wojciecha Szczęsnego.
- Na licytację trafi hulajnoga o wartości blisko czterech tysięcy złotych, przekazana przez polską firmę – kontynuuje Jakub Klaban. – Z kolei zwycięzcy naszego konkursu plastycznego dla dzieci otrzymają vouchery na całodniową zabawę w parku wodnym w Janikowie. Takich atrakcji jeszcze u nas nie było.
