https://pomorska.pl
reklama

Litości dla wyborcy!

Janina Paradowska
Tak więc ruszyli. Kandydaci na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast zarejestrowali się i wszystko jest już jasne.

      W dużych miastach, gdzie rywalizacja będzie najbardziej zacięta, startuje po dziesięciu kandydatów na jedno prezydenckie miejsce, a nawet więcej. W Warszawie i Krakowie po czternastu. Dawna i obecna stolica są mocno obsadzone. Generalnie można powiedzieć tak: najliczniej reprezentowana jest prawica, gdyż prawie w każdym mieście ściera się po kilku jej przedstawicieli. To wszystko odbywa się pod hasłem, że już nie będzie AWS - bis, bowiem AWS wyborcom źle się kojarzy. AWS bis nie będzie, a więc każdy osobno stoi przeważnie na straconej pozycji. Ciekawe jednak, że komitety wysuwające tych kandydatów dość często noszą nazwę Prawica Razem, chętnie używają też określenia "wspólnota". Wypada zapytać: razem z kim, jeżeli tak naprawdę osobno?
     Dużo kandydatów zdołały zarejestrować komitety bezrobotnych lub obrony bezrobotnych, ludzi biednych, ludzi pracy, pracowników upadających zakładów. Taka teraz moda. Wielu liczy, że na proteście i pochyleniu się nad biedą zrobi karierę polityczną. Protestujących i pochylających się jest już jednak zbyt wielu, by wyborca ostatecznie się nie pogubił. Szyldy oczywiście bywają piękne, na przykład Godność i Praca, Liga Obrony Suwerenności Polski, są liczne szyldy ze słowem "nasze": Nasze Podlasie, Nasz Gdańsk. Swojsko i nieco sentymentalnie. Kto się pod nimi kryje, nie wiadomo. Lepiej dokładnie sprawdzać, by się nie okazało, że nie jest ani swojsko, ani sentymentalnie, że jest po prostu mało odpowiedzialnie.
     Są jednak szyldy, pod którymi wiadomo co się kryje. Na przykład Samoobrona potwierdza, pod własnym szyldem oczywiście, że jest ugrupowaniem, które rzeczywiście wiele potrafi zrobić samo. I tak wśród jej kandydatów na prezydentów jest właściciel hotelu, człowiek niewątpliwie przydatny. Gdy organizuje się partyjny zjazd, trzeba gdzieś przenocować, a więc prezydent hotelarz będzie jak znalazł. Jest też właściciel nocnego klubu ze striptizem, a wiadomo, że członkowie muszą się gdzieś zabawić, spokojnie we własnym gronie, by dziennikarze nie wypatrzyli, jak się to już jednemu posłowi przytrafiło. Jest i adwokat, jako, że członkowie Samoobrony miewają kłopoty z prawem. Na dodatek zapowiada, że gdy zostanie prezydentem Warszawy, a Lepper marsz gwiaździsty zorganizuje, to sam stanie na czele i zablokuje stolicę, zrobi to jednak tak, by warszawiacy nie odczuli uciążliwości. Ciekawe, jak on to zrobi. Dla tego jednego eksperymentu warto by go wybrać. Niestety, Samoobrona straciła jakiś czas temu ochroniarza, który grasował ostatnio po Zaolziu. W jednym miejscu osłabiona, w innym się jednak wzmocniła, na przykład kandydat Platformy Obywatelskiej na radnego, rzemieślnik zresztą, a więc człowiek też przydatny startuje na prezydenta Krakowa z Samoobrony, nie rezygnując, oczywiście, z ubiegania się o mandat radnego z ramienia PO w tym samym mieście. Widocznie paletę poglądów ma wybitnie szeroką.
     Najciekawsza sytuacja, przy której nieco blednie zapobiegliwość Samoobrony, zapanowała w Katowicach, gdzie startują dwaj panowie o nazwisku Uszok. Jeden jest obecnym prezydentem, drugi chce dopiero prezydentem zostać. Żeby wszystko było jasne - nowy Uszok startuje jako Alternatywa Ludzi Pracy, co oznaczać by mogło, że dotychczasowy reprezentuje patentowanych leni. aż chciałoby się westchnąć: kandydaci, miejcie litość dla wyborców.
     Autorka jest publicystką tygodnika "Polityka"

Wybrane dla Ciebie

Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska