Lokatorom gorąco po podwyżce opłat

Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami po podłączeniu w niektórych kamienicach centralnego ogrzewania, zaskoczyło lokatorów nowymi opłatami. - Jeszcze w styczniu miałam rachunek w wysokości 506 zł. W lutym dostałam do zapłaty 1.288 zł - załamuje ręce Wanda Piasecka z ul. Włodka. - To skok o ponad 100 procent. Aż 226 zł w tym rachunku to opłata stała za energię cieplną zależna od metrażu mieszkania. To niesprawiedliwe rozwiązanie!

Pani Wanda podkreśla, że do tej pory płaciła ok. 4 tys. zł rocznie za ogrzewanie elektryczne. Teraz te koszty wzrosną do ponad 7 tys. To nie jedyne uwagi lokatorów do MPGN-u.

- Już w ubiegłym roku sygnalizowaliśmy władzom spółki, że przy zakładaniu centralnego ogrzewania życzymy sobie zamontowania liczników pobranego ciepła, a nie podzielników - przypomina Piotr Stefański, sąsiad pani Wandy. - Jeden licznik jest o wiele tańszy niż kilka podzielników na kaloryferach. Opłaca się zakładać liczniki, tam gdzie zakładana jest nowa instalacja c. o. Nakazują to nawet dyrektywy Unii Europejskiej. Ale MPGN się uparł i zainstalował podzielniki, które niesprawiedliwie dzielą koszty ciepła.

Co na te uwagi odpowiadają w spółce? Jak podkreśla Zenon Różycki, mieszkańcy byli wielokrotnie informowani o zmianach, otrzymywali szczegółowe wyjaśnienia ustne jak również pisemne, z wnikliwym opisem kwestii rozliczeń mediów.

- Pomimo tego dwóch najemców nie przyjmuje do wiadomości informacji o doliczeniu do czynszu opłat za ciepło, które MPGN w całości przekazuje do OPEC-u. Udają zaskoczonych, ale faktycznie zaskoczeni być nie mogą. Jeden z panów zajmuje lokal mieszkalny o pow. 97 metrów kwadratowych, a drugi 120. Ogrzanie tak dużych powierzchni mieszkań jest relatywnie droższe - tłumaczy Zenon Rożycki, prezes spółki.

Szef MPGN dodaje, że w kwietniu zaliczki za ciepło zostaną obniżone średnio o 60 groszy za metr kwadratowy.

Jeśli chodzi o podzielniki, to Zenon Różycki zauważa, że prawo energetyczne pozostawia właścicielowi lub zarządcy wybór metody rozliczenia. - Ponadto zastosowanie liczników wpłynęłoby na zwiększenie kosztów inwestycji instalacji c. o., w której najemcy nie partycypowali - dodaje prezes MPGN-u.

Zenon Różycki bardzo obszernie odpisał na nasze pismo w kwestii rozliczania ogrzewania. Na pytanie, dlaczego stała część kosztów ogrzewania uzależniona jest od metrażu, jednak nie odpowiedział.

Do tematu zatem wrócimy.