Na 250-metrowej trasie z rwącą wodą, o różnicy wysokości między startem a metą ponad pięciu metrów, nie można sobie w finale pozwolić na żaden błąd. Gdy taki się popełni,13 tysięcy litrów wody, nieustannie przepływających przez tor, "zabierają" kajakarza w swoją trasę, brutalnie przerywając marzenia o medalu
olimpijskim. A siła jest taka, że 25-metrowy basen napełniłby się w 30 sekund.
Londyn 2012 koszykówka. GOOGLE dało DOODLE
W tej konkurencji największe nadzieje wiązaliśmy ze startem Michała Polaczyka. Reprezentant Zawiszy Bydgoszcz jest aktualnym mistrzem świata i także na igrzyskach olimpijskich chciał walczyć o najwyższe laury. Niestety, swój start zakończył na czwarty miejscu.
Po raz trzeci z rzędu doodle jest nie tylko okazjonalnym logo, ale także minigrą.
Czytaj e-wydanie »