Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łosi i bobrów pod dostatkiem. Zającom i kuropatwom grozi wyginięcie

(LT)
www.sxc.hu
Nie można do nich strzelać, więc się mnożą. W Kujawsko-Pomorskiem coraz częściej można spotkać łosia albo wilka. Za to zające i kuropatwy potrzebują ochrony i naszej pomocy. Bez niej grozi im wyginięcie.

W Kujawsko-Pomorskiem wilków może być do trzydziestu sztuk. A jeszcze pod koniec minionego wieku widywano je tu bardzo sporadycznie.

Przeczytaj także:Cielak maszerował po ruchliwej drodze

Zdaniem doktora Piotra Sewerniaka z UMK w Toruniu, wilków przybywa, bo mają u nas sprzyjające warunki. - Rozległe lasy, duże pogłowie zwierząt takich jak jelenie, małe zaludnienie - wylicza naukowiec.

Dobrze mają się też łosie. - Nie wolno na nie polować, więc przybywa tych zwierząt - mówi Mateusz Stopiński, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.

Bobry niszczą drzewa w Świeciu. Jak problem rozwiązać "humanitarnie"?

A jak się mają w naszym regionie bobry, bieliki, żurawie i kruki? Które zwierzęta najbardziej cierpią przez gospodarkę człowieka, którym grozi wyginięcie?

Czytaj już dziś w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska