Niewykluczone, że jednym z największych marzeń Luki Jovicia jest zakończenie pandemii koronawirusa, a przede wszystkim wynikających z niej obostrzeń. 22-letni Serb, za którego przed obecnym sezonem Real Madryt zapłacił aż 60 mln euro, w marcu złamał zasady kwarantanny. Według wersji oficjalnej powodem była chęć zakupu leków... Inne źródła doniosły, ze Jović, owszem, miał chęć, ale spotkania się ze swoją partnerką, Sofiją Milosević.
W każdym razie akcje Jovicia na Santiago Bernabeu z pewnością notują bessę. Na czerwono mogły zapalić się pod koniec mijającego tygodnia. Piłkarz, który w 24 meczach zdobył zaledwie dwie bramki, złamał nogę.
"Po przeprowadzonych badaniach przez sztab medyczny Realu Madryt zdiagnozowano złamanie pozastawowe w kości piętowej w prawej stopie" - napisał klub w oficjalnym oświadczeniu.
Hiszpańska "Marca" poinformowała, że Serb kontuzji doznał w trakcie ćwiczeń w domu w Madrycie. Natomiast serbski "Kurir" rozmawiał z ojcem pechowca... - Luka przygotowywał się w domu w Belgradzie zgodnie z wytycznymi, jakie dostał z klubu. Przy jednym z ćwiczeń poczuł ból... Nikt nie wiedział, że to tak poważna sprawa. To straszne. Przygotowywał się, by wrócić i pokazać się z jak najlepszej strony - tłumaczył Milan Jović.
Bez względu na to miejsce odniesienia kontuzji, według hiszpańskich mediów przerwa napastnika w treningu będzie trwać od sześciu do ośmiu tygodni. Wprawdzie La Liga nie podjęła decyzji, czy i kiedy wznowi rozgrywki, ale Jović może zapomnieć o powiększeniu marnego dorobku strzeleckiego. Może skupić się na sierpniu, kiedy to UEFA chce dokończyć Ligę Mistrzów. Tyle tylko, czy Zinedine Zidane w ważnych meczach da mu szansę?
ZOBACZ TEŻ:
- PornHub ujawnił TOP 10 najczęściej wyszukiwanych piłkarzy
- Golfistka Paige Spiranac trenuje oryginalne uderzenia
- Jan Bednarek obcięty przez ukochaną. Porównała go do jajka!
- Piłkarz Tottenhamu z karabinem na ramieniu maszeruje do bazy
- Gwiazdor nie pomógł w walce z Covid-19, ale pokazał auta
- Diletta Leotta zachęca fanów do ruchu w seksownym stroju
