Maciej Musiałowski – artysta z krwi i kości
5 grudnia 1993 roku w rodzinie artystów na świat przyszedł Maciej Musiałowski. Już jako nastolatek przejawiał wielki talent i nagradzany był prestiżowymi wyróżnieniami. Za swoje wybitne osiągnięcia otrzymał stypendium studenckie przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2015 roku wywalczył Grand Prix podczas Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu.
Dobra passa trwała. Nagroda "Tukan Dziennikarzy", nagroda dla najlepszego aktora za rolę Huwa Prossera w spektaklu "Diabeł, który..." podczas Międzynarodowego Festiwalu Szkół Teatralnych w Rabacie, Nagroda Łódzkich Dziennikarzy dla aktorskiej indywidualności na 35. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi.
Łódzką filmówkę ukończył w 2018, lecz telewizyjną przygodę rozpoczął jeszcze w trakcie studiów. Zadebiutował w 2016 roku rolą Ksawerego w serialu "Druga szansa. Drugi sezon". Z produkcją związany był do roku 2018.
Rozpoznawalność po "Sali samobójców. Hejter”
Wielki boom w jego karierze odnotowuje się jednak w chwili premiery filmu "Sala samobójców. Hejter”, gdzie zagrał główną rolę i zwrócił na siebie uwagę widzów, reżyserów i producentów filmowych. Za sposób kreacji postaci Tomasza Giemzy został nawet nominowany do Orła w kategorii "Najlepsza rola męska". Został również laureatem nagrody dla najlepszego aktora, przyznanej w Konkursie Polskich Filmów Fabularnych na Międzynarodowym Festiwalu Kina Niezależnego Off Camera.
Wielbiciele filmów mogą kojarzyć Macieja Musiałowskiego również m.in. z "Każdy wie lepiej", "Chrzcin", "Kryptonimu Polska" czy najnowszego "Freestyle". Drugą wielką pasją Macieja jest muzyka. Należy przypomnieć, że utwór "Zabierz tę miłość", który zaśpiewał wraz z Julią Wieniawą, zebrał w serwisie YouTube ponad 25 milionów wyświetleń!
Zamek w Domanicach
Maciej Musiałowski odważnie spełnia swoje marzenia. W sierpniu 2023 roku został właścicielem XVIII-wiecznego zamku w Domanicach. Średniowieczna budowla oraz przylegające do niego ogrody o powierzchni 5 tysięcy metrów kwadratowych robią wrażenie!
Zobacz w galerii, jak tam wygląda
Zamek w XVI wieku był szlacheckim dworem, a od końca XVII wieku stał się arystokratycznym pałacem. Rezydencja w Domanicach należała w tym czasie do znanych śląskich rodów Oppersdorffów, Seherr-Thossów i Tschirskich.
Pałac nazywano zamkiem, co stanowiło wyraźne nawiązanie do rycerskich tradycji, jego położenia i bajecznych widoków na okolicę oraz dawnej obronnej funkcji. Dawni właściciele tak usytuowali taras widokowy zamku, aby móc patrzeć na należąca do Korony Gór Polski, Ślężę. Najbardziej znanym mieszkańcem Domanic był książę Fryderyk Wilhelm von Brandenburg. W XIX wieku do zamku prowadziła już reprezentacyjna aleja kasztanowa, a przez wejściem utworzono dziedziniec.
- Deklaruję, że będę dbał o to miejsce, rozwijał i pielęgnował, by oszołamiało przyszłe pokolenia, ale i cieszyło nasze - napisał wówczas na Instagramie.
Tym samym aktor dołączył do grona ekscentrycznych artystów, którzy łączą przyjemne z pożytecznym, czyli miłość do rozmachu, przepychu, historii, architektury z miłością do uczty, sztuki i twórców. Fundacja Rodziny Musiałowskich zdążyła już nawet zorganizować tam I edycję Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Zjednoczonych.
Źródło: AKPA
