https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mała gafa

ANNA WIEJOWSKA
Kabaret Mumio, czyli debiutanci od 11 lat
Kabaret Mumio, czyli debiutanci od 11 lat
Największym przegranym tegorocznej edycji Wiktorów okazał się Szymon Majewski, ale wcale nie wyglądał na zmartwionego.

W tym roku obyło się bez skandalu. Nikt nie odesłał swojej statuetki ani nie nazwał Wiktorów "instytucją wzajemnej adoracji" i uosobieniem kołtuństwa, jak to uczynił na 20-lecie imprezy Jurek Owsiak. Nawet Tomasz Lis, który swego czasu obwieścił publicznie, że utracił zaufanie do tego przedsięwzięcia, przyszedł na galę do Teatru Narodowego i odebrał Wiktora w kategorii "najlepszy twórca programu TV". Najwyraźniej więc odzyskał wiarę. Dodajmy, że na uroczystości nie towarzyszyła mu żona Kinga Rusin, co tylko spotęgowało plotki o ich rozstaniu.

Mała gafa

Kabaret Mumio, czyli debiutanci od 11 lat

Nie udało się jednak uniknąć nieporozumień. Istniejący od 11 lat kabaret Mumio otrzymał Wiktora jako "odkrycie roku". Nominowany w tej samej kategorii Szymon Majewski dowcipkował, że członkowie Kapituły planowali zamach na jego osobę. Chcieli go ponownie odkryć (rok temu nagrodzono go właśnie jako "odkrycie roku"), ale on nie dał się rozebrać.

Nawiasem mówiąc, twórca programu "Szymon Majewski Show", który - mimo czterech nominacji - nie dostał żadnej statuetki, udowodnił, że ma klasę i potrafi zachować się w każdej sytuacji. Humor nie opuścił go ani na chwilę. W kuluarach zapewnił nawet fotoreporterom mini-show w swoim stylu.

Dowcipami jak z rękawa sypał również Lech Wałęsa, laureat Super Wiktora. Świetnie czuł się w towarzystwie Jeana Michela Jarre'a i swojej córki, zarazem asystentki Marii Wiktorii. Pan prezydent może być dumny ze swojej latorośli: jest nie tylko piękna, znakomicie wychowana, ale i pozbawiona jakichkolwiek uprzedzeń i kompleksów. Dowód? Maria Wiktoria przyznała, że ogląda "Taniec z gwiazdami" w TVN i kibicuje Oli Kwaśniewskiej. Brzmiało to naprawdę szczerze.

Przy Lechu Wałęsie okrzyknięty politykiem roku premier Kazimierz Marcinkiewicz wypadł dość blado, chociaż próbował powtórzyć swoje słynne już "yes, yes, yes".

Biel i koronki na wieczór

Justyna Pochanke z mężem, czyli black & white

- To już mój czwarty Wiktor - cieszyła się Justyna Pochanke, czyli najlepsza prezenterka ubiegłego roku. - Do akcji powinien więc wkroczyć już Urząd Antymonopolowy, bo dostrzegam na rynku telewizyjnym znakomitych konkurentów.

W ogóle trzeba przyznać, że Justyna Pochanke, której towarzyszył Adam Pieczyński, a więc mąż i szef w jednym, powinna dostać także Wiktora za "najlepsze wystąpienie na gali". Żaden z laureatów nie miał przygotowanego tak błyskotliwego przemówienia jak ona.

- Fakty świadczą na moją korzyść - powiedziała.

Na galę Pochanke wyjątkowo wybrała białą marynarkę, mimo że - jak powiada - jej szafa to jedna wielka czarna otchłań.

- Mam chyba z 30 czarnych żakietów - przyznaje szczerze. - Moim koleżankom może się wydawać, że chodzę w jednym, ale nic bardziej błędnego.

Jeśli idzie o kreacje gwiazd, to niestety, ale było wyjątkowo cieniutko. Tak, jak w szafie Justyny Pochanke. Większość pań ubrała się na czarno. Wyjątkiem była Joanna Brodzik, która na czarny, pięknie skrojony gorset, włożyła koronkowe wdzianko. Wyglądała naprawdę ponętnie i sexy! Nieźle prezentowała się Agata Młynarska zakochana po uszy w prezenterze pogody Jarosławie Krecie.

Duch prezesów

W Teatrze Wielkim unosił się duch rozmaitych prezesów. Powód? A to Andrzej Morozowski i Tomasz Sekielski, czyli najlepsi publicyści 2005 roku, dziękowali swoim szefom, byłemu i obecnemu, a więc Mariuszowi i Piotrowi Walterom.

Prezesów, ale w innym kontekście - bardziej z przekąsem - wspominał też laureat publiczności Kamil Durczok, który właśnie zmienił barwy i 1 maja zasiądzie na fotelu prezenterskim w "Faktach" w TVN. Wręczający mu statuetkę obecny prezes TVP Jan Dworak przypomniał dziennikarzowi mało subtelnie, ile zawdzięcza telewizji publicznej.

O wdzięczności mówił też Witold Pyrkosz, laureat Super Wiktora.

- Będę wielbił tę statuetkę do końca moich dni - żartował. - Co w moim wieku wcale nie jest takie trudne.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska