Nowego, marcowego terminu nie można wprowadzić od ręki. Przewodnicząca sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny, Anna Bańkowska, mówi że wymagałoby to zmiany ustawy o emeryturach i rentach. Nowelizacja powinna być poprzedzona odpowiednimi wyliczeniami i wygospodarowaniem dodatkowych środków na realizację celu. Na to rząd nie miał czasu, nie wspominając o złej sytuacji budżetu. Ponadto trzeba uwzględnić, że tegoroczna waloryzacja będzie niewielka i nie miałoby sensu dalsze jej rozdrabnianie.
Ponieważ nie ustanowiono nowego prawa, waloryzacja zostanie przeprowadzona zgodnie ze "starą" ustawą. A ta zobowiązuje do przeliczania świadczeń raz w roku od 1 czerwca, jeżeli prognozowany średnioroczny wskaźnik inflacji wynosi mniej niż 110 proc. i dwa razy w roku - od 1 marca i od 1 września - jeżeli wskaźnik ten przekracza 110 proc. Chodzi o inflację średnioroczną, a nie mierzoną w porównaniu grudzień do grudnia. Przewiduje się, że średnio w 2002 roku ceny towarów konsumpcyjnych i usług wzrosną o 5,5 proc., a więc mniej niż 10 proc. Dlatego w 2002 roku będzie jedna tylko waloryzacja, która zostanie przeprowadzona od 1 czerwca.
Na jakiej wysokości podwyżki można liczyć? Tego dowiemy się po opublikowaniu ustawy budżetowej na 2002 rok. Liczenie trwa. Nieoficjalnie podawane są różne wielkości. Według wczorajszego zapisu ustawy budżetowej, zamieszczonej w internecie, wskaźnik czerwcowej waloryzacji wyniesie 101,1 proc.
Nie jest to - zastrzegamy - wskaźnik oficjalny. Pozwala jednak zorientować się, że podwyżki będą minimalne. Wpływ na to mają dwa czynniki: niska stosunkowo prognoza inflacji oraz wyjątkowo wysoka ostatnia waloryzacja (połączona z wyrównaniem strat za niedoszacowanie inflacji w 2000 roku), która przyczyniła się do podniesienia poziomu średniej świadczeń tegorocznych.
Reguły waloryzacji nie zostały zmienione. Wyliczenia dokonuje się tak jak w poprzednich latach.
Mało i tylko raz
Maria Szczuka
Jesienią SLD zapowiadał, że gdy weźmie władzę rozważy przesunięcie waloryzacji emerytur i rent na marzec. Więc dlaczego waloryzacji nie ma?