"Bawiących" się ośmio i dwunastolatka namierzyła kamera monitoringu. Bracia rozrywali kartony z firmowymi klockami i urządzali sobie zabawę.
Pracownicy ochrony chłopców przekazali w ręce policji. Funkcjonariusze powiadomili też rodziców o zachowaniu ich dzieci. Niestety, opiekunowie nie mieli pojęcia gdzie są ich synowie i czym się zajmują.
Materiały z tej sprawy trafią do sądu rodzinnego.
Czytaj e-wydanie »