https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Małżeństwo doskonale

CEZARY BRAK
Państwo Anastazja i Józef Stręciwilk swój  piękny jubileusz świętowali z najbliższą rodziną.
Państwo Anastazja i Józef Stręciwilk swój piękny jubileusz świętowali z najbliższą rodziną. Piotr Bilski
Państwo Anastazja i Józef Stręciwilk, jak twierdzą, zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Na ślubnym kobiercu stanęli w 1932 roku... 72 lata temu!

     Państwo Stręciwilk poznali się w małej wsi koło Kraśnika, w województwie Lubelskim. Od 45 lat mieszkają w Nicwałdzie, koło Grudziądza. - Miłość między nami zrodziła się od pierwszego wejrzenia. Od momentu, kiedy się poznaliśmy, zapragnęliśmy spędzać ze sobą każdą wolną chwilę - wydawać się mogło, że rozumiemy się tak dobrze, jakbyśmy znali się od dziecka. W rzeczywistości tak właśnie było, gdyż uczucie między nami zrodziło się już od najmłodszych lat. _Oboje uważają, że uczucie które ich spotkało to dar od Boga. - _Bardzo cieszymy się, ze nadal jesteśmy razem. Nie potrafimy odpowiedzieć na pytanie jakie były najmilsze chwile w naszym małżeństwie, ponieważ każdy dzień, w których byliśmy razem wspominamy jako cudowną chwilę. Nasz związek to błogosławieństwo Boga.
     Oboje dostojni jubilaci mają już ponad 90 lat. Wychowali troje dzieci, doczekali się ośmiorga wnuków i dziesięciorga prawnuków. Przez całe życie oboje pracowali na roli. Z ich niecodziennego jubileuszu dumna jest cała rodzina. - Nie spotkałam jeszcze tak doskonałego małżeństwa. Trzeba przyznać, że wszyscy w około zazdrościli i zazdroszczą im tej miłości. Każdy bowiem pragnie choć przez chwilę być tak zakochanym jak oni, a do tego oboje są bardzo mili i weseli. To widać, że oboje chcą żyć dla siebie - mówi Józefa Walkowiak, której brat jest zięciem pani Stręciwilk.
     Jak zgodnie twierdzą jubilaci na udane małżeństwo nie ma gotowej recepty - Związek dwojga ludzi powinien opierać się przede wszystkim na partnerstwie, wzajemnym szacunku do siebie i tolerancji. Oczywiście ogromną rolę odgrywa tu także miłość, której w naszym związku nigdy nie brakowało. W naszym małżeństwie nie było żadnych kłótni - przez cale życie oboje modliliśmy się o siebie. Zawsze chcieliśmy żyć, by być razem. I to nam się udaje - mówi pan Józef.
     Z okazji 72. rocznicy zawarcia związku małżeńskiego Anastazja i Józef Stręciwilk otrzymali list z życzeniami od Jana Pawła II. W piątek po południu odwiedziła ich najbliższa rodzina oraz przedstawiciele władz powiatu ze starostą grudziądzkim Haliną Kowalkowską i gminy Gruta z wójtem Stanisławem Tarkowski.
     Do licznych życzeń, dalszych wspólnych lat w zdrowiu dołącza się także "Gazeta Pomorska".

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska