Samoloty pojawiły się na toruńskim niebie w poniedziałek przed południem, w pobliżu toruńskiego poligonu. Jeden z nich zatankował w powietrzu, potem poleciały w stronę Starówki. - Gdy zobaczyłem polskie samoloty tankujące w powietrzu, poczułem dumę - przyznaje Maciej Cichowicz, któremu udało się zaobserwować manewry.
Tankowanie samolotów to część manewrów "Eagle Talon". Uczestniczy w nich przeszło 40 samolotów. Od 6 czerwca w powietrze wzbijają się polskie i amerykańskie myśliwce F-16, francuskie Mirage 2000, polskie MiG-i-29, Su-22, Casy, śmigłowce oraz dwa samoloty AWACS. - Nasi piloci są zobowiązani co najmniej raz na pół roku przećwiczyć tankowanie w powietrzu - wyjaśnia ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy dowództwa generalnego RSZ.
Czytaj e-wydanie »