Motorowodniak Marcin Zieliński wywalczył tytuł mistrza świata w Formule 500 uznawanej przez wielu jako ,,klasa królewska''. tuż za jego plecami znalazł się Estończyk Erko Aabrams - 65 pkt i Słowak Marian Jung - 59. Szczecinianin zdobył 71 punktów.
Zieliński rywalizuje w sporcie motorowodnym od kilkunastu lat. Szczecinianin miał na koncie 17 medali MŚ i ME w różnych klasach, ale nigdy wcześniej nie był mistrzem świata.
W tym sezonie stawał na podium w każdej eliminacji MŚ - w Jedovnicach (Czechy), Żninie i Boretto (Włochy) był drugi, a przed tygodniem wygrał zawody w Bad Saarow (Niemcy).
,,Ciężko pracowałem na ten sukces przez wiele lat''
Ostatnia eliminacja miał się odbyć na rzece Pad. Sędziowie jednak odwołali zawody, oceniając, że wzburzony akwen stanowi zbyt duże zagrożenie ze względu na pływające kłody i gałęzie. To oznaczało utrzymanie dotychczasowych wyników i tytuł dla Polaka.
– To niesamowite uczucie. Ciężko pracowałem na ten sukces przez wiele lat. Ten złoty medal to nie tylko moja zasługa. To pracy całego mojego zespołu, a ludzie, z którymi pracuję są po prostu najlepsi na świecie. Dziękuję też Carlo Veronie – jego silniki VRP były znakomite. Od lat wspiera mnie rodzina, partnerzy instytucjonalni i sponsorzy. To także Wasze złoto – powiedział cytowany w Polskim Związku Motorowodnym i Narciarstwa Wodnego świeżo upieczony złoty medalista Zieliński.
Mistrz świata dodał, iż po świętowaniu nie spoczną na laurach.
Pierwszy swój medal imprezy międzynarodowej zdobył w 2006 roku w klasie O/F -125. Miało to miejsce na mistrzostwach Europy. Wtedy to sięgnął po brąz.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
Klasa F500 to łodzie typu katamaran o wymiarach około 5 x 1,7 m. Kadłuby wykonane są z karbonu, kevlaru i epoxy. Wyposażone są w silniki dwusuwowe napędzane metanolem i olejem rycynowym, o pojemności 500 cm3 i mocy około 200 KM. Maksymalna prędkość to około 190 km/h.(PAP)
