https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek naszego województwa Piotr Całbecki o swojej drugiej kadencji: - To był owocny czas

(WG)
Całbecki: - Sukces - ten obecny i ten przyszły - jest możliwy właśnie dzięki nim - mieszkańcom województwa kujawsko-pomorskiego.
Całbecki: - Sukces - ten obecny i ten przyszły - jest możliwy właśnie dzięki nim - mieszkańcom województwa kujawsko-pomorskiego. Lech Kamiński
Zadaliśmy marszałkowi kilka pytań dotyczących kadencji 2010-2014 i jego politycznej przyszłości. - Jest się, z czego cieszyć - mówi o zmianach w województwie Piotr Całbecki.

Jak ocenia Pan kadencję samorządu województwa 2010-2014? Które decyzje podejmowane przez zarząd i sejmik województwa uznaje Pan za najważniejsze? Które były porażką? Jakich planów nie udało się zrealizować?
To był bardzo owocny czas. Myślę że, podobnie ocenia ostatnie cztery lata większość mieszkańców regionu, bo przemiany modernizacyjne które się w tym czasie dokonały dotykają wszystkich dziedzin życia. Kujawsko-Pomorskie było i nadal jest wielkim placem budowy. Dzięki unijnym środkom, ale także dzięki inicjatywie, kreatywności i współdziałaniu wszystkich zaangażowanych środowisk udało nam się zdziałać bardzo wiele. Za to zaangażowanie serdecznie dziękuję samorządowcom wszystkich szczebli, środowiskom akademickim, biznesowym i rolniczym, medycznym i kulturalnym, środowiskom skupionym wokół organizacji pozarządowych, wszystkim aktywnym społecznie i publicznie mieszkańcom województwa kujawsko-pomorskiego.

Do najważniejszych decyzji samorządowych władz województwa ostatnich lat zaliczam te które mają największe znaczenie dla jakości życia i perspektyw mieszkańców regionu. Rewitalizację miast i wsi. Modernizację i rozbudowę naszych uczelni wyższych. Realizację szeroko zakrojonego programu modernizacji szpitali wojewódzkich i wszystkich powiatowych. Zaangażowanie budżetowych i unijnych środków w inwestycje służące poprawie skomunikowania regionu i bezpieczeństwa na drogach, w tym wojewódzki program budowy obwodnic i budowę i wytyczenie blisko 700 kilometrów dróg rowerowych. Ogromne wsparcie na odbudowę zabytków, w tym najmniejszych nawet parafii. Budowę ponad 400 nowych obiektów sportowych. Równie istotne są nasze inicjatywy na rzecz poprawy szans życiowych młodych ludzi z mniej uprzywilejowanych środowisk: program upowszechnienia nauki przedszkolnej na terenach wiejskich i długofalowe programy stypendialne. Warto też wspomnieć o wojewódzkim programie przeciwdziałania wykluczeniu cyfrowemu, dzięki któremu z dobrodziejstw związanych z komputerem i zasobami internetu korzysta pięć tysięcy niezamożnych gospodarstw domowych w całym regionie.

Przeczytaj także: Wzloty i upadki marszałka Piotra Całbeckiego
Czy województwo w 2014 r. jest lepszym i bardziej przyjaznym niż było w 2010 r.?
Uczyniliśmy wiele by tak się stało - i są efekty. Wystarczy spojrzeć wokół siebie: odnowione centra miast, odbudowana lub stworzona od nowa przestrzeń publiczna na wsi, nowe nitki wiejskich wodociągów i systemów kanalizacyjnych, wielkie inwestycje w służbie zdrowia i kampusach wyższych uczelni, nowy most w Toruniu i Trasa Uniwersytecka w Bydgoszczy, powstająca linia tramwajowa do Fordonu i nowoczesne klimatyzowane tramwaje typu swing dla torunian, nowe miejsca pracy dzięki uzbrojonym terenom inwestycyjnym i zamkniętemu sumą miliarda złotych wsparciu dla biznesu, obiekty sportowe - hale, baseny, kompleksy boisk - które powstały praktycznie w każdej gminie. Jest się z czego cieszyć.

Jak ocenia Pan swoją działalność? Co uważa Pan za swój największy sukces w obecnej kadencji? Jak ocenia Pan współpracę sejmiku z zarządem województwa?
Współpraca sejmiku z zarządem województwa to 4 lata zgodnej pracy. Jeśli występowały różnice zdań to prowadziliśmy merytoryczną debatę, a także twarde nieraz wskazywanie kwestii, które należy jeszcze raz przeanalizować by podjąć najwłaściwszą decyzję. Radni byli też doskonałym łącznikiem ze społeczeństwem, z którym konsultowali też bezpośrednio wiele naszych najważniejszych decyzji. Rzadko, ale zdarzały się sytuacje, że z przyczyn politycznych mimo dobrego projektu pojedynczy radni pod pozorem błahych i nieistotnych spraw głosowali przeciw. Tak było przy okazji strategii rozwoju.

Sukcesem było zainteresowanie głowy państwa naszą inicjatywą związaną z ochroną krajobrazu. Prezydent Bronisław Komorowski uznał, że jest to sprawa bardzo ważna i Kancelaria przygotowała projektu ustawy regulującej kwestię ochrony krajobrazu w sposób kompleksowy. Cieszą też częste wizyty Bronisława Komorowskiego w naszym regionie.

Jakie byłyby Pana główne cele w wypadku reelekcji? Jakie wyzwania stoją przed samorządem województwa w następnej kadencji? Czego według Pana województwo potrzebuje najbardziej?
Potrzebujemy przede wszystkim myślenia kategoriami całego regionu. Zwłaszcza politycy, często niestety z populistycznych pobudek, mówią o "byłym bydgoskim", "byłym toruńskim" i "byłym włocławskim", domagając się na przykład rozliczania nakładów inwestycyjnych w myśl zarysowanych w ten sposób fałszywych podziałów. To bardzo przeszkadza w planowaniu rozwoju, który jest rodzajem systemu naczyń połączonych. Jesteśmy jednym województwem.

Konkurencyjna gospodarka oparta między innymi o innowacyjne rozwiązania wypracowywane w pracowniach naszych naukowców, sprawny regionalny transport publiczny, jedna taryfa biletowa w całym województwie, rozwój połączeń lotniczych, silna metropolia bydgosko-toruńska, dokończenie modernizacji dróg w oparciu o PPP i środki unijne, podniesienie jakości edukacji, przyciągnięcie inwestorów przy wykorzystaniu wykształcenia i umiejętności naszych mieszkańców oraz infrastruktury, czyli istniejącej autostrady i powstającej S5, wdrożenie pakietu innowacji i nowoczesne społeczeństwo obywatelskie - to strategiczne cele, które z moimi współpracownikami wyznaczyliśmy sobie na najbliższe lata. Chcemy, by Kujawsko-Pomorskie było miejscem z którego młodzi ludzie nie emigrują za lepszym życiem! Zależy nam, by po ukończeniu szkół i uczelni mogli tutaj planować przyszłość własną i swoich rodzin, by ich talenty i praca wzbogacały nasz region. Tworzeniu nowych miejsc pracy powinny też sprzyjać tak zwane inteligentne specjalizacje na których opieramy planowanie rozwoju gospodarczego, które będą lokomotywami rozwojowymi. Najważniejsze z nich to oparta o nasze znakomite rolnictwa produkcja żywności oraz usługi medyczne i turystyka zdrowotna, związane między innymi z tworzeniem sektora gospodarki uzdrowiskowej i tak zwaną srebrną gospodarką.

Wśród wyzwań chciałbym wskazać przede wszystkim działania na rzecz ograniczania bezrobocia i sfery wykluczenia społecznego, zwłaszcza na obszarach popegeerowskich.

Jak często kontaktował się Pan z mieszkańcami w ciągu kadencji? Jak ocenia Pan ten kontakt?
Spotkania z mieszkańcami to najprzyjemniejsza część mojej pracy. Mój kalendarz jest nimi wypełniony. To momenty kiedy ładuję akumulatory, wiele się uczę, chętnie korzystam z podpowiedzi i dobrych pomysłów. Zdradzę, że na przykład zakupione przez samorząd województwa tablice interaktywne z dostępem do internetu to pomysł jednej z nauczycielek z naszego regionu. Wdrożyłem jeszcze wiele pomysłów pochodzących od mieszkańców. W trakcie spotkań z wieloma środowiskami poznałem interesujących, twórczych, pełnych energii ludzi z inicjatywą. Sukces - ten obecny i ten przyszły - jest możliwy właśnie dzięki nim - mieszkańcom województwa kujawsko-pomorskiego.

Marszałek:

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
alcap

ALE JAJA!!!!!!!!!!!!!!!! OWOCNY CZAS, GĘSI CZAS, TORUŃSKI CZAS. I GĘSIE ZBUKI.

I
Inow

Nie spodziewałem się takiego wzrostu popularności Pana Marszałka w ciągu jednego dnia, a może pracownicy Urzędu Marszałkowskiego zostali poproszeni służbowo  do głosowania i zamanifestowania popularności swego chlebodawcy.Jeszcze dzisiaj rano stosunek głosów wynosił 40/60 a teraz 90/10 . To bardzo dziwne!

L
Liczy się tylko Toruń

Kujawsko-Pomorskie województwo przoduje w ubóstwie i stopie bezrobocia! Czy to możliwe, by miniona dekada tak zdołowała gospodarczo region!? Rzeczniczka urzędu marszałkowskiego w Toruniu milczy jak zaklęta, więc nie dane nam było poznać opinii marszałka województwa Piotra Całbeckiego. Co dziesiąty mieszkaniec województwa ma prawo ubiegać się o pomoc socjalną, natomiast 20 proc. mieszkańców żyje we względnym ubóstwie, czyli ma na przeżycie zaledwie połowę średnich miesięcznych wydatków gospodarstw domowych. Z tego wniosek, że lada miesiąc możemy się spodziewać kolejnego wysokiego odznaczenia państwowego dla toruńskiego marszałka.

 

G
Gość

Czytając te brednie jakie mówi Całbecki zastanawiam się, czy jemu nie jest POtrzebna POmoc psychiatry?

I
Inow

Przeczytałem wszystkie komentarze do artykułu jak również odpowiedzi . Z formy jak i treści odpowiedzi mogę wnioskować, że pisała to jedna osoba , która oprócz inwektyw pod adresem bydgoszczan nie ma nic więcej do powiedzenia. Nawet nie próbowała polemizować z faktami ?Komentarze piszą nie tylko bydgoszczanie .a cała złość rzecznika Całbeckiego za krytykę jego nieudolnego  rządzenia spada na nich . Przy takiej mentalności jaką zaprezentował obrońca Marszałka może lepiej by było, gdyby podzielono województwo, a Toruń i Bydgoszcz przyłączono do inny województw bardziej prężnych i bogatszych. Jest jednak prawdą, że torunianie mieli i mają kompleksy  !

a
adam wloclawek

najgorszy szkodnik województwa,my nie chcemy aby naszym województwem rządzilo miasto troche wieksze od nas,albo rządzi najwieksze miasto regionu albo rządzimy rotacyjnie,,,,bydgoszcz,torun,wloclawek,grudziądz,inowroclaw

a
asnyk

Nazywam to zwyczajnie jako łgarstwo.

w
wyborca

Tyle złego zrobił dla Pomorza i Kujaw  skłócił mieszkańców  Promuje tylko Toruń niszczy degraduje Lotnisko !!!!! Z przykrościa to piszę Ten Facet musi odejść ?????

j
janek
Towarzyszu caUBecki! Jesteś największą zakałą tego województwa! Kończ waść, wstydu oszvzędź!!!
I
Inow

Panie Marszałku Całbecki  "kończ Waść wstydu oszczędz "  Jakie Pana osiągnięcia w rozwoju województwa? Czy to. że jesteśmy ostatnim woj. w kraju i z kategorii B spadliśmy do kategorii C, że wynegocjował Pan 2 mld euro z unii, a Łódz 9 mld euro, że woj. wschodnie dostały więcej kasy unijnej o naszego województwa . A może to, że omijają nas inwestorzy i mamy najniższy dochód na mieszkańca w kraju ,ale za to jakie bezrobocie. Pan i pana poplecznicy poprzez zablokowanie budowy S 5 przyczyniliście się do zahamowania rozwoju regionu . Może osiągnięciem jest także brak infrastruktury kolejowej i drogowej w rejonach Strzelna, Mogilna, Żnina, Kcyni, Tucholi , czyli całego regionu północno- zachodniego woj., przy dobrym finansowaniu infrastruktury wokół Torunia . Może natomiast Pan  przypisać sobie jako sukces osobisty budowę sali koncertowej i hali sportowej w Toruniu i dofinansowanie ich budowy z kasy marszałkowskiej w kwocie 100 mln zł. Może sukcesem jest uraczenie Pana Prezydenta Komorowskiego gęsiną, a jako promocyjne  osiągnięcie woj. uznać promocję gęsi pana posła Kłopotka.  Może jako sukces w walce  z bezrobociem należy wymienić tworzenie nowych spółek i zakładów pod patronatem Urzędu Marszałkowskiego, gdzie zatrudnia się na intratnych posadach znajomych i kolegów .W wyborach do samorządu zapewne Pan wygra w okręgu toruńskim, bo lepszego gospodarza dla tej gminy  w Toruniu nie znajdą , ale reszta społeczeństwa umie słuchać czytać, i oceniać Pana opowiadania o dorobku dla całego regionu ,a nie tylko dla pewnych miast i gmin.  Sympatii w regionie co do swojej osoby to Pan nie ma , może tylko w Toruniu, ale jest jeszcze Zalewski .

I
Inow

Napisałem komentarz do artykułu przed godz. 10 i do tej pory się nie ukazał , może znowu cenzura?

w
wyborca

Tyle złego zrobił dla Pomorza i Kujaw  skłucił mieszkańcow  Promuje tylko Toruń niszczy degraduje Lotnisko !!!!! Z przykrościa to piszę Ten Facet musi odejść ?????

G
Gość
To był owocny czas dla niego ,jego przydupasów ,szczególnie tych z zarządu ,którzy sami się nazwali na taśmach Domiceli ,ze są wiejskimi głupkami.

Jako, że on wraz ze swoim kumplem z klubu łubu-dubu baronem/baranem? tow. Leńzem ,jest skuteczny dla Torunia ,to dla tego miastka czas był owocny.

Dla regionu to totalna POrażka.100 tys. ludzi opuściło go w POszukiwaniu chleba ,reszta POza nielicznymi ledwie dyszy, dzieci głodują, rodzicie POpełniają samobójstwa z przyczyn ekonomicznych a ten, któremu sodowa uderzyła najwyraźniej do łysej głowy , całkowicie już POszybował w kosmos, stracił POczucie rzeczywistości??
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska