https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek wesprze pasjonatów

Tekst I Fot. Karolina Rokitnicka
Jest szansa, że powstanie nowa atrakcja turystyczna w Golubiu-Dobrzyniu - muzeum ciągników.

W mieście jest 21 pasjonatów zabytkowych maszyn. Są zrzeszeni w Stowarzyszeniu Klub Miłośników Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych "Retro - Traktor". Kupują i zbierają maszyny. Potem przez wiele miesięcy je odnawiają. Na odnowienie jednego ciągnika potrzebny jest rok. Efekty pracy są imponujące. Wypolerowany lakier, błysk silnika i niemal wszystko na chodzie. Członkowie mają imponującą kolekcje kilkudziesięciu ciągników i maszyn, silników i urządzeń mleczarskich. Najstarszy ciągnik pochodzi z XIX wieku. Chcą więcej - już podejmują działania, by przejąć małą lokomotywę, która niszczeje przy drodze w Wąbrzeźnie czy wiatrak z Kurkocina.

Największym problemem jest jednak przechowywanie zbiorów. Baza lokalowa Stowarzyszenia jest kiepska.

- Brakuje miejsca, więc wiele osób z naszego klubu trzyma maszyny na swoich posesjach. W siedzibie stowarzyszenia mamy około 30 ciągników. Każdy ma swoją historię, wartą pokazania - mówi jeden z założycieli Stowarzyszenia Michał Piotrowski.

Stowarzyszenie dzierżawi od Lasów Państwowych niewielką działkę z budynkiem, który członkowie rozbudowali we własnym zakresie. Mieści się ona na tzw. Parzym Boku. Za mało jest miejsca dla ciągników, nie ma dobrego dojścia do wszystkich eksponatów. By powstało muzeum trzeba by rozbudować obiekt. Na to jednak potrzeba pieniędzy. Członkowie stowarzyszenia ponoszą już i tak wiele kosztów - zakup maszyn, koszty odnowienia, co miesiąc 750 zł dzierżawy za nieruchomość. Ponadto na różnych imprezach prezentują swe zbiory, co wiąże się z koniecznością wynajmu lawet. O postawieniu hali ekspozycyjnej z własnych pieniędzy nie ma mowy. Klub szuka więc wsparcia. Znalazł je już w osobie radnego wojewódzkiego Piotra Wolskiego, któremu udało się zainteresować inicjatywą utworzenia muzeum marszałka Piotra Całbeckiego. Wczoraj odwiedzili siedzibę stowarzyszenia.

- Robią panowie coś bardzo ciekawego i wartościowego - pielęgnują historię polskiej wsi. Jestem przychylny pomysłowi utworzenia w mieście muzeum ciągników. Taka inicjatywa może otrzymać wsparcie z Unii Europejskiej. Musicie jednak opracować projekt przedsięwzięcia. Oddeleguję pracowników, którzy pomagają przy ich pisaniu, by służyli Wam wsparciem - mówił Całbecki.

Pasjonaci, którzy odnawiają maszyny muszą więc na chwilę odłożyć narzędzia i napisać dobry projekt, który zagwarantuje unijne wsparcie dla muzeum.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Halina Gliwice
Fantastyczna sprawa , miasto wzbogaci sie o jeszcze jedną atrakcje turystyczna , i nareszcie doceni ludzi którzy z takim poświeceniem restaurują te stare maszyny . A przecież to historia nie tylko maszyn ale i ludzi , komuś służyły te maszyny i pomagały w trudnej pracy na roli .
t
tylko pytam
W dniu 07.11.2008 o 16:43, suseł napisał:

Kilka takich starych ciągników stoi przy ul. Brodnickiej jak się nie mylę przy przystanku


dzięki , wybiorę się poszukać i pooglądać
s
suseł
W dniu 07.11.2008 o 16:31, tylko pytam napisał:

Rzeczywiście pomysł ciekawy i trzymam kciuki, żeby się udało. Nawet nie wiedziałem, że u nas jest coś takiego!!! Chętnie pójdę i pooglądam te stare maszyny.



Kilka takich starych ciągników stoi przy ul. Brodnickiej jak się nie mylę przy przystanku
t
tylko pytam
Rzeczywiście pomysł ciekawy i trzymam kciuki, żeby się udało. Nawet nie wiedziałem, że u nas jest coś takiego!!! Chętnie pójdę i pooglądam te stare maszyny.
s
suseł
Według mnie to jest bardzo dobry pomysł
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska