1 z 5
Przewijaj galerię w dół
Powrót zimowego krajobrazu utrudnił warunki, jakie panowały...
fot. Dariusz Bloch

Powrót zimowego krajobrazu utrudnił warunki, jakie panowały na drogach. Śnieg jednak za długo się nie utrzyma.

Synoptycy już w poniedziałkowy wieczór przewidywali przyjście opadów śniegu. Ich prognozy sprawdziły się w stu procentach. We wtorkową noc po miesiącu przerwy wróciła zima. Drogowcy bardzo szybko musieli przystąpić do działania.

- Już w poniedziałek w godzinach wieczornych na trasy wyjechały pierwsze pługosolarki - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Gdy pojazdy wróciły do bazy przy ulicy Redłowskiej kolejne wyjechały na bydgoskie ulice o 3 nad ranem, a następne już z samego rana.

- Łącznie o stan jezdni dbało trzynaście pługosolarek. Do tego pracowało 200 osób, które zajmowały się ręcznym odśnieżaniem. Pojawili się na przystankach komunikacji miejskiej, chodnikach i schodach w centrum miasta - wymienia Kosiedowski.

Mimo trudniejszych warunków do wczorajszego popołudnia policjanci nie odnotowali sporej liczby niebezpiecznych zdarzeń. Do godziny 15 na terenie całego miasta doszło do jedenastu kolizji. Jak tłumaczą bydgoscy funkcjonariusze głównie były to niegroźne zderzenia, polegające na niedostosowaniu prędkości lub wykonywaniu nieprawidłowych manewrów.

- Takie warunki atmosferyczne, z jakimi mieliśmy do czynienia wczoraj, czasem powodują, że kierowcy wykazują się większą czujnością, a niżeli w czasie dni, gdy za oknami świeci słońce - przyznaje podkomisarz Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Na szczęście powrót zimy był jedynie chwilowy. Prognozy wskazują, że już dzisiaj opady śniegu zamienią się w deszcz. Słupki rtęci w ciągu dnia będą także wskazywać dodatnie temperatury.


Prognoza pogody na 2.03.2016/TVN Meteo Active/x-news

2 z 5
Powrót zimowego krajobrazu utrudnił warunki, jakie panowały...
fot. Dariusz Bloch

Powrót zimowego krajobrazu utrudnił warunki, jakie panowały na drogach. Śnieg jednak za długo się nie utrzyma.

Synoptycy już w poniedziałkowy wieczór przewidywali przyjście opadów śniegu. Ich prognozy sprawdziły się w stu procentach. We wtorkową noc po miesiącu przerwy wróciła zima. Drogowcy bardzo szybko musieli przystąpić do działania.

- Już w poniedziałek w godzinach wieczornych na trasy wyjechały pierwsze pługosolarki - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Gdy pojazdy wróciły do bazy przy ulicy Redłowskiej kolejne wyjechały na bydgoskie ulice o 3 nad ranem, a następne już z samego rana.

- Łącznie o stan jezdni dbało trzynaście pługosolarek. Do tego pracowało 200 osób, które zajmowały się ręcznym odśnieżaniem. Pojawili się na przystankach komunikacji miejskiej, chodnikach i schodach w centrum miasta - wymienia Kosiedowski.

Mimo trudniejszych warunków do wczorajszego popołudnia policjanci nie odnotowali sporej liczby niebezpiecznych zdarzeń. Do godziny 15 na terenie całego miasta doszło do jedenastu kolizji. Jak tłumaczą bydgoscy funkcjonariusze głównie były to niegroźne zderzenia, polegające na niedostosowaniu prędkości lub wykonywaniu nieprawidłowych manewrów.

- Takie warunki atmosferyczne, z jakimi mieliśmy do czynienia wczoraj, czasem powodują, że kierowcy wykazują się większą czujnością, a niżeli w czasie dni, gdy za oknami świeci słońce - przyznaje podkomisarz Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Na szczęście powrót zimy był jedynie chwilowy. Prognozy wskazują, że już dzisiaj opady śniegu zamienią się w deszcz. Słupki rtęci w ciągu dnia będą także wskazywać dodatnie temperatury.


Prognoza pogody na 2.03.2016/TVN Meteo Active/x-news

3 z 5
Powrót zimowego krajobrazu utrudnił warunki, jakie panowały...
fot. Dariusz Bloch

Powrót zimowego krajobrazu utrudnił warunki, jakie panowały na drogach. Śnieg jednak za długo się nie utrzyma.

Synoptycy już w poniedziałkowy wieczór przewidywali przyjście opadów śniegu. Ich prognozy sprawdziły się w stu procentach. We wtorkową noc po miesiącu przerwy wróciła zima. Drogowcy bardzo szybko musieli przystąpić do działania.

- Już w poniedziałek w godzinach wieczornych na trasy wyjechały pierwsze pługosolarki - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Gdy pojazdy wróciły do bazy przy ulicy Redłowskiej kolejne wyjechały na bydgoskie ulice o 3 nad ranem, a następne już z samego rana.

- Łącznie o stan jezdni dbało trzynaście pługosolarek. Do tego pracowało 200 osób, które zajmowały się ręcznym odśnieżaniem. Pojawili się na przystankach komunikacji miejskiej, chodnikach i schodach w centrum miasta - wymienia Kosiedowski.

Mimo trudniejszych warunków do wczorajszego popołudnia policjanci nie odnotowali sporej liczby niebezpiecznych zdarzeń. Do godziny 15 na terenie całego miasta doszło do jedenastu kolizji. Jak tłumaczą bydgoscy funkcjonariusze głównie były to niegroźne zderzenia, polegające na niedostosowaniu prędkości lub wykonywaniu nieprawidłowych manewrów.

- Takie warunki atmosferyczne, z jakimi mieliśmy do czynienia wczoraj, czasem powodują, że kierowcy wykazują się większą czujnością, a niżeli w czasie dni, gdy za oknami świeci słońce - przyznaje podkomisarz Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Na szczęście powrót zimy był jedynie chwilowy. Prognozy wskazują, że już dzisiaj opady śniegu zamienią się w deszcz. Słupki rtęci w ciągu dnia będą także wskazywać dodatnie temperatury.


Prognoza pogody na 2.03.2016/TVN Meteo Active/x-news

4 z 5
Powrót zimowego krajobrazu utrudnił warunki, jakie panowały...
fot. Dariusz Bloch

Powrót zimowego krajobrazu utrudnił warunki, jakie panowały na drogach. Śnieg jednak za długo się nie utrzyma.

Synoptycy już w poniedziałkowy wieczór przewidywali przyjście opadów śniegu. Ich prognozy sprawdziły się w stu procentach. We wtorkową noc po miesiącu przerwy wróciła zima. Drogowcy bardzo szybko musieli przystąpić do działania.

- Już w poniedziałek w godzinach wieczornych na trasy wyjechały pierwsze pługosolarki - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Gdy pojazdy wróciły do bazy przy ulicy Redłowskiej kolejne wyjechały na bydgoskie ulice o 3 nad ranem, a następne już z samego rana.

- Łącznie o stan jezdni dbało trzynaście pługosolarek. Do tego pracowało 200 osób, które zajmowały się ręcznym odśnieżaniem. Pojawili się na przystankach komunikacji miejskiej, chodnikach i schodach w centrum miasta - wymienia Kosiedowski.

Mimo trudniejszych warunków do wczorajszego popołudnia policjanci nie odnotowali sporej liczby niebezpiecznych zdarzeń. Do godziny 15 na terenie całego miasta doszło do jedenastu kolizji. Jak tłumaczą bydgoscy funkcjonariusze głównie były to niegroźne zderzenia, polegające na niedostosowaniu prędkości lub wykonywaniu nieprawidłowych manewrów.

- Takie warunki atmosferyczne, z jakimi mieliśmy do czynienia wczoraj, czasem powodują, że kierowcy wykazują się większą czujnością, a niżeli w czasie dni, gdy za oknami świeci słońce - przyznaje podkomisarz Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Na szczęście powrót zimy był jedynie chwilowy. Prognozy wskazują, że już dzisiaj opady śniegu zamienią się w deszcz. Słupki rtęci w ciągu dnia będą także wskazywać dodatnie temperatury.


Prognoza pogody na 2.03.2016/TVN Meteo Active/x-news

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zobacz również

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych