Tegoroczni maturzyści są drugim rocznikiem, który zdaje obowiązkowy pisemny egzamin matematyki. Przypomnijmy, że królowa nauk wróciła na maturę w ubiegłym roku.
Matura 2011 - matematyka. Odpowiedzi, pytania, arkusze!
Uczniowie musieli przystąpić do matematyki na poziomie podstawowym. Na rozwiązanie zadań mieli 170 minut. - Zadania zamknięte były łatwe, ale otwarte - bardzo trudne - stwierdziła Lidka Malinowska z Technikum Chemicznego w Bydgoszczy, której towarzyszymy w maturalnych zmaganiach. - Praktycznie od razu trzeba było wpaść na sposób rozwiązania, żeby wyrobić się w czasie. Siedziałam do końca egzaminu, jak większość osób w mojej szkole. Niektórzy po wyjściu z sali, zastanawiali się nawet, czy zdobędą minimum punktów. Mam nadzieję, że zdam, ale rewelacji się nie spodziewam.
Z nietęgimi minami
Również miny inowrocławskich maturzystów nie były tak wesołe, jak po środowym egzaminie z języka polskiego. Jak wypadła "matma"? O to zapytaliśmy wczoraj młodzież z LO w Zespole Szkół Katolickich w Inowrocławiu.
- Mam mówić w imieniu ogółu, czy swoim własnym? Jeśli w imieniu ogółu, to matma była klęską, a jeśli w swoim własnym, to powiem, że zadania były przystępne - usłyszeliśmy od Artura Makowieckiego z "Katolika".
Mateusz Okoniewski z tej szkoły pisał wczoraj dwa egzaminy z matematyki. Tuż przed drugim, o rozszerzonym poziomie powiedział nam: - Na co liczę? Przede wszystkim na siebie, bo przygotowywałem się do matury solidnie, no i... na łaskawość Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Euforii nie było też w chojnickich szkołach. - Myślę, że matura z matematyki była średnio trudna. Jakoś dało się to wszystko policzyć, ale niektóre zadania wcale nie były łatwe. Dla mnie najtrudniejsze okazało się zadanie z kołem wpisanym w układ współrzędnych - mówi Błażej Szada Borzyszkowski z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Chojnicach. Jego kolega Krystian Orzoł twierdzi natomiast, że zadania były łatwiejsze niż na maturze próbnej.
- Ja jestem typowym humanistą, więc niektóre pytania były dla mnie kosmiczne, ale niektóre do policzenia - zdradził Dawid Neuman z ZSP nr 1 w Chojnicach.
- Nie był to prosty egzamin, zwłaszcza dla humanisty - twierdzi też Michał Kozłowski z I Liceum Ogólnokształcącego w Grudziądzu. - Zadania zamknięte nie były najtrudniejsze, ale z dziesięciu otwartych ruszyłem pięć, a rozwiązałem tylko dwa. Liczę, że zaliczę matematykę, ale pewnie na "styk". Nie spodziewam się dużej ilości punktów.
Trzeba było pomyśleć
Wśród maturzystów z toruńskiej "jedynki" zdania na temat czwartkowego egzaminu były podzielone. - Matura na poziomie podstawowym była prosta, poszło mi bardzo dobrze, liczę na jakieś 96 proc. - mówi Mariusz Bednarski, który uczył się w klasie matematycznej.
Innego zdania jest Natalia Łodygowska: - Jak na podstawę test wcale nie był łatwy. Zadania były zdecydowanie trudniejsze niż na zeszłorocznym egzaminie i na próbnej maturze. Wprawdzie odpowiedziałam na wszystkie pytania, ale już teraz wiem, że mam parę błędów.
Podobnie egzamin z matematyki ocenia Kuba Dobiesz. - Rozwiązywałem zadania z zeszłorocznej matury i już jako drugoklasista zdobyłem 75 proc. punktów. Dziś było zdecydowanie trudnej. Nie poszło mi źle, ale nad każdym zadaniem trzeba było się trochę zastanowić. Na szczęście po chwili namysłu można było wpaść na właściwą odpowiedź. Zrobiłem wszystko z wyjątkiem jednego zadania na uzasadnienia.
E tym roku w Kujawsko-Pomorskiem maturę zdaje prawie 25 tys. uczniów.
Czytaj e-wydanie »
