Matura próbna - matematyka
Matematyka na poziomie podstawowym jest obowiązkowym egzaminem dla wszystkich maturzystów. Wczoraj uczniowie mieli szansę sprawdzić swoją wiedzę podczas próbnego testu z "Operonem".
- Szczerze mówiąc, załamałam się - mówi Karolina Niciejewska, uczennica III c w I LO w Świeciu. - Wcześniej trenowałam na arkuszach Centralnej Komisji Edukacyjnej i poszło mi bardzo dobrze. Liczyłam więc na 80 procent z matematyki, ale zanim zobaczyłam testy Operonu. Teraz nie mam już złudzeń, że będzie tak dobrze. Miałam wrażenie, że brakuje danych do kilku zadań, rozwiązywałam je z kłopotami, dlatego bardzo martwię się o wynik.
- Egzamin był dosyć trudny - mówił też Krzysztof Cysewski z I LO w Chojnicach. - Był materiał, którego jeszcze nie powtarzaliśmy w szkole - dodaje Natalia Czarnowska, również uczennica tej szkoły. Nieco inne zdanie ma Weronika Rykaczewska. - Nie było aż tak źle - ocenia. - Gdy miałam problem z jakimś zadaniem, próbowałam mimo wszystko je rozwiązać.
Nauczycieli nie dziwi brak optymizmu uczniów. - Zadania zamknięte wymagały bardzo dokładnego przeczytania polecenia i logicznego zinterpretowania - mówi Marzena Zielińska z Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Bartłomieja Nowodworskiego w Tucholi. - Na operacje rachunkowe uczeń musiał przeznaczyć dużo czasu. Zadania otwarte wydawały się proste, ale w trakcie rozwiązywania pojawiły się nietypowe sytuacje. Było sporo zadań z trygonometrii, co uczniom sprawiło dużo trudności.
Matura próbna z Operonem - matematyka odpowiedzi
Matura próbna - j.obcy
W czwartek uczniowie pisali egzamin z języka obcego na poziomie podstawowym (obowiązkowy na maturze) i rozszerzony. Dziś wybrane przedmioty
Matura próbna z Operonem - język obcy - odpowiedzi
Matura próbna - język polski
Test składał się z dwóch części. W pierwszej uczniowie odpowiadali na pytania do tekstu Zygmunta Baumana "Wielozadaniowi".-Kilka pytań było trudnych, podchwytliwych - uważa Agnieszka Fabich z toruńskiej "czwórki". - Trzeba było np. wyjaśnić znaczenie wyrazów, z którymi spotkaliśmy się po raz pierwszy.
Zastrzeżenia do tekstu ma też Szymon Dziewiątkowski z klasy mat.-fiz.-inf. w VI LO w Bydgoszczy. - Tekst był mało czytelny, ale z samymi pytaniami nie miałem problemu.
W drugiej części uczniowie mieli do wyboru dwa tematy. Jeden dotyczył porównania opisów przyrody w "Panu Tadeuszu", w drugim należało przedstawić warunki życia studentów i ich postawę wobec społeczeństwa w "Lalce". Większość osób wybierała drugi z tematów. - Przed wszystkim ze względu na to, że niedawno omawialiśmy tę lekturę - wyjaśnia Franciszek Piszcz z bydgoskiej "szóstki", też uczeń klasy mat-fiz.-inf. Taką samą decyzję podjął jego kolega z klasy Wojciech Kordalski, finalista olimpiady matematycznej i informatycznej. - Nawet się rozpisałem - śmieje się. Sara Dombek z IV LO w Toruniu także wybrała "Lalkę". - Dużym ułatwieniem było to, że można było odnieść się do przytoczonego fragmentu tekstu - mówi. Jej koleżance Patrycji Łukaszewicz tematy się nie podobały. - "Pana Tadeusza" mało kto rozumie, a z kolei "Lalka" omawiana jest pobieżnie i niewiele osób ją lubi.
- Nie sądziłam, że można mieć prorocze sny. Śniło mi się, że będzie "Lalka" i tak było! -mówi Żaneta Michałowska z Technikum Chemiczego we Włocławku. - Zaskoczyła mnie natomiast część testowa.
- Liczyłem na "Pana Tadeusza" i proszę, też mi się sprawdziło - dodaje Remigiusz Stawiarski, również uczeń "chemika". - Próbne egzaminy są przeważnie trudniejsze od prawdziwych.