Mąż oskarżony o podłożenie bomby pod samochodem żony w Warlubiu: - Gdybym chciał ją zabić, tobym to zrobił
Mąż oskarżony o podłożenie bomby pod samochodem żony w Warlubiu: - Gdybym chciał ją zabić, to bym to zrobił
Na wtorkowej rozprawie sędzia przesłuchał biegłego z dziedziny materiałów wybuchowych. Przedstawił on budowę i skład urządzenia zamontowanego pod Berlingo pokrzywdzonej a a następnie przeanalizował efekt jego działania po neutralizacji bomby oraz po jej detonacji podczas eksperymentu. Odniósł się między innymi do stwierdzenia oskarżonego, iż urządzenie było skonstruowane jako atrapa.
- Urządzenie posiadało wszystkie elementy konieczne do spowodowania wybuchu. Co więcej, po wystrzale z armatki wodnej podczas neutralizacji doszło do zamknięcia obwodu i wybuchu bomby. Poza tym fakt, że oskarżony od lutego do czerwca 2017 roku przeglądał strony internetowe zawierające informacje, jak skonstruować bombę, co sugeruje, że nie planował zbudować atrapy. Do atrapy taka wiedza nie jest konieczna.