Menedżer z duszą artysty

Zobacz

Więcej informacji z Torunia na stronie www.pomorska.pl/torun

Wykonuje ją głównie dla siebie, ale obdarowała też rodzinę. - Panie to lubią. Ale w tym roku na święta dostaną ode mnie już coś innego. Bo ile można - śmieje się Aleksandra Kurek.

Zaczęło się od tego, że mąż, doceniając jej rękodzieło, podarował jej książkę na temat tworzenia biżuterii. Pani Ola zamawia więc w internecie różne koraliki i inne cudeńka, z których można wyczarować kolczyki, koraliki i bransoletki.
Ma za sobą też malunki na szkle i robienie zaproszeń ślubnych na zamówienie.

Potrzebowałam rozwoju

Artystyczne wyzwania to dla niej relaks po pracy, którą zresztą bardzo lubi. Ale w końcu trzeba mieć swoją odskocznię, tym bardziej że zawodowo wciąż podejmuje nowe wyzwania.

W poniedziałek zaczyna się Światowy Tydzień Przedsiębiorczości. Wyższa Szkoła Bankowa przyłącza się do niego, organizując bezpłatne warsztaty i szkolenia nie tylko dla uczniów i studentów, ale również dla dorosłych, którzy chcieliby zdobyć większą pewność siebie. Pani Aleksandra czuwa nad wszystkim.

W Biurze Karier WSB pracuje od trzech lat, od dwóch również nim kieruje.
- W poprzednim miejscu zatrudnienia udzielałam informacji na temat rynku pracy. Praca tam pokazała mi, że doradztwo zawodowe, to coś w czym najlepiej się sprawdzam. Pojawiła się okazja, aby przejść do Biura Karier WSB, a działania, które ono podejmowało były dla mnie nowymi. Potrzebowałam rozwoju i rzeczywiście każdego dnia uczę się tutaj czegoś nowego - mówi.
Doradca zawodowy, to ktoś w rodzaju zawodowego mentora.
- Wskazuje studentowi kierunek rozwoju, choć oczywiście od niego samego zależy, czy podąży tą ścieżką. Doradca mu w tym towarzyszy, bada jego potrzeby i zachęca go do aktywizacji, po to, by w przyszłości mógł odnieść sukces - wyjaśnia.

To dodaje mi energii

Biuro Karier WSB nie tylko obsługuje studentów i absolwentów, ale jest także agencją zatrudnienia, więc każdy może zwrócić się tu o pomoc.
- Spotykamy się indywidualnie i rozmawiamy o potrzebach. Dowiaduję się, co ta osoba chce robić, jakie ma umiejętności i wykształcenie, i wspólnie analizujemy, co jej brakuje, aby mogła uzyskać to, o czym pragnie - mówi pani Ola.
Z wykształcenia jest pedagogiem, potem skończyła studia z zakresu doradztwa personalnego i organizacyjnego oraz studia podyplomowe - Akademię Trenera Biznesu w WSB.

Prowadzi także warsztaty i szkolenia, na których pomaga rozwijać grupie również takie umiejętności, jak np. asertywność czy zarządzanie sobą w czasie.
- Bardzo lubię prowadzić takie zajęcia. Często po nich student przychodzi na indywidualne spotkania ze mną - opowiada.

Należy też do Klubu Toastmasters Sokrates działającego przy WSB - klubu profesjonalnego mówcy, gdzie ćwiczy wystąpienia publiczne.
- Na każdym spotkaniu oceniamy wystąpienia przygotowane i spontaniczne. Przełamujemy lody, a inni nas oceniają, np. naszą mowę ciała, podpowiadając, co jeszcze warto poprawić. Każdy z nas się uczy od innych. Wystąpienia wiążą się ze stresem, ale należy nad nim panować i przekształcić go w coś, co buduje i dodaje energii - mówi.

Bo wie, że dziś rozwijać trzeba się przez całe życie.