https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mercedes poszedł z dymem w Grudziądzu. Straty oszacowano na ok. 20 tysięcy złotych

(dxc)
Do gaszenia pożaru wykorzystano 500 litrów wody.
Do gaszenia pożaru wykorzystano 500 litrów wody. Archiwum GP
Dostawcze auto mercedes sprinter spłonęło na parkingu przy ul. Poniatowskiego. Kierowcy nic się nie stało.

Strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali w poniedziałek tuż przed godz. 6. Na miejsce wysłano dwa wozy. Gdy strażacy dotarli na ul. Poniatowskiego, płonęła komora silnika auta oraz częściowo kabina.
Do gaszenia pożaru wykorzystano 500 litrów wody. Jego przyczyny ustalają policjanci.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zadzwoń obciągnę i połknę

Hiena nie cieszy się sympatią, podobnie jak większość zwierząt padlinożernych. Już sama świadomość, że to zwierzę może wywlec i zbezcześcić niedawno pochowanego krewnego wystarczyła, aby hien nie lubiono. Wszak w większości kultur zmarłym należy się szacunek, stąd zwierze, które okazjonalnie mogło spożywać ludzkie zwłoki budziło powszechny gniew i nienawiść. Jakby tego było za mało, jednym z dźwięków wydawanych przez hienę jest odgłos przypominający upiorny chichot. Tego dla ludzi było już za dużo – nie dość że zwierzę dosłownie żeruje na cudzym nieszczęściu, to jeszcze się przy tym „śmieje”. No i pokarm – mięso niekiedy już w stanie znacznego rozkładu, dla ludzi ohyda, dla hieny rarytas. 

 

z
zadzwoń pomogę

 Wszystkie osoby poszkodowane do 17 lat wstecz proszę o pilny kontakt pomogę w sprawie odszkodowania-tel.725-943-367

 

m
mieszkaniec

pewnie kolejny piroman się znalazł, już nawet pod blokiem strach trzymać samochod! do domu go przecież nie wezme a w piwnicy same weki :))

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska