Cologna w niedzielę triumfował w biegu łączonym, w piątek był najlepszy na 15 km techniką klasyczną. Forma Cologny to pewna niespodzianka, bo Szwajcar cały sezon walczył z kontuzjami. Na trasy wrócił dopiero na początku lutego, ale to najwyraźniej wyszło mu na dobre.
Na dystansie 15 km zdeklasował swoich rywali, niczym dzień wcześniej Justyna Kowalczyka. Wyprzedził dwóch Szwedów: Johana Olssona o 28,5 sekundy i Daniela Richardssona o prawie 40 sekund.
Biegi stylem klasycznym to porażka Norwegów. Wśród pań spektakularną porażkę poniosła Marit Bjoergen, a brąz zdobyła jedynie Theresa Johaug. Wśród mężczyzn nikt z norweskich biegaczy nawet nie zbliżył się do podium. W czołowej dziesiątce (na 6. miejscu) był jedynie Chris Andre Jespersen.
Z Polaków nie zawiódł Maciej Kreczmer, jego 29. miejsce (2.29,0 straty) to przyzwoity wynik. Pozostali nasi biegacze już znacznie dalej. Sebastian Gazurek był 55. (4.37,0), Paweł Klisz 64. (5.21,9), i Maciej Staręga 66. (5.37,4). Do mety dotarło 87 zawodników.