https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mi-24 nie jest przystosowany do latania w nocy!

Anna Nowicka
- Piętą achillesową śmigłowca Mi-24 jest to, że nie jest przystosowany do latania w nocy. W Polsce służą dwie wersje tej maszyny W i starsza D, która jest na wyposażeniu 49. pułku - powiedział nam Wojciech Łuczak, wydawca magazynu "RAPORT- wto", poświęconego zagadnieniom wojskowym.

- Te śmigłowce nie mają urządzeń do działań nocnych. Piloci korzystają z gogli noktowizyjnych, dzięki nim widzą, co się dzieje.

Gogle są produkowane w Polsce. Piloci uczą się nimi posługiwać w trakcie szkolenia.
- Nie jest łatwo je wykorzystać. Pilot widzi przez nie wszystko na zielono lub żółto. Posługiwanie się goglami wymaga dużej wprawy - wyjaśnia Łuczak, który latał na Mi-24 w Afganistanie.

Jak się dowiedzieliśmy, załoga maszyny miała na sobie spadochrony. Nie zawsze jednak są odpowiednie warunki do ewakuacji.

- Skok czasami bywa gorszym rozwiązaniem - mówi specjalista. Na pytanie, czemu zginął drugi pilot powiedział nam:

- Drugi pilot siedział na stanowisku wysuniętym do przodu. To jego miejsce jest najbardziej niebezpieczne i narażone na deformację w wyniku uderzenia w ziemię. Tam znajduje się także wiele ciężkich urządzeń m.in. celownik, system kierowania działkami itd. One łatwo mogą przygnieść pilota - opowiada Łuczak.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pilot 56 KPŚB
Prawda w oczy kole?Cenzura?Brawo pismaki....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska