https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miały być dwie karetki, a jest jedna

Daniel Frymark
Stanisław Skaja, starosta chojnicki
Stanisław Skaja, starosta chojnicki fot. Daniel Frymark
W tym roku do chojnickiego szpitala specjalistycznego miały trafić dwie kompleksowo wyposażone karetki. A jest tylko jedna. Dlaczego?

- W ramach solidaryzmu między powiatami odstąpiliśmy jedną karetkę Kartuzom - mówi Stanisław Skaja, starosta chojnicki.

Wartość każdej specjalistycznie wyposażonej karetki to 450 tys. zł. W ubiegłym roku ministerstwo zdrowia przydzielało karetki. - My wnioskowaliśmy o dwie. Szpital w Kartuzach nie otrzymał żadnej - mówi starosta.

Po konsultacjach starosty i dyrektora szpitala zapadła decyzja o przekazaniu jednej karetki do szpitala w Kartuzach. - Gdyby to było kilka lat temu, bo byśmy nie oddali karetki. Teraz sytuacja nie jest taka zła. Dyrektor postarał się o sporo sprzętu - mówi starosta Skaja i dodaje, że są zapewnienia wojewody, że przy następnym podziale Chojnice otrzymają karetkę w pierwszej kolejności.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ciekawe czy moglibyśmy liczyć na taki gest w odwrotnej sytuacji...
Ale zgadzam się - brawa dla pana starosty!
G
Gość
Miły gest ze strony pana starosty.
G
Gość
Chociaż jeden,który potrafi spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa. Wierzę panie Starosto,że to wróci w dwójnasób,bo dobre i złe wraca,wielokrotnie!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska