Trzeci etap wyścigu Paryż - Nicea prowadził z Saint-Amand-Montrond do Saint-Pourçain-sur-Sioule i liczył 179 kilometrów. To był płaski etap dla sprinterów, ale z małym podjazdem tuż przed metą. W takich warunkach świetnie czuje się właśnie Michael Matthiews. Został świetnie rozprowadzony przez swoją grupę Orikę i wygrał. Zgarnął na mecie 10 sekund bonifikaty i dzięki temu w klasyfikacji generalnej wyprzedził Michała Kwiatkowskiego o zaledwie sekundę.
W czwartek torunianin ruszy na trasę pierwszego górskiego odcinka w białej koszulce lidera klasyfikacji młodzieżowej. To może być najważniejszy odcinek Paryż - Nicea, 204 km z ośmioma premiami górskimi, w tym 10-kilometrowym podjazdem najwyżej kategorii na metę.
Michał Kwiatkowski nie jest już liderem wyścigu Paryż - Nicea [wideo]
(jp)

Michał Kwiatkowski walczył ze sprinterami, teraz musi stawić czoła góralom.
Żółtą koszulkę odebrał naszemu mistrzowi świata zwycięzca 3. etapu Michael Matthiews. W czwartek królewski etap w górach, który może zadecydować o końcowej klasyfikacji.