Kolarze mieli do pokonania 168 kilometrów, w większości płaskiego etapu, ale kończącego się 10-kilometrowym podjazdem. Najszybszy okazał się Portugalczyk Rui Costa (Movistar), który wyprzedził o 42 sekundy pierwszych towarzyszy ucieczki, Francuzów Christophe'a Riblona oraz Arnolda Jeannessona. W sumie uciekało ponad 20 kolarzy, którzy osiągnęli ponad 10 min przewagi nad peletonem.
Czytaj: [Michał Kwiatkowski osiemnasty na Mont Ventoux; traci białą koszulkę
Za nimi peleton także się porwał. Michał Kwiatkowski wyraźnie odczuwał skutki wspinaczki pod Mont Ventoux. Torunianin do mety dojechał w dalszej grupie. W klasyfikacji generalnej spadł na 11 miejsce, ale stratę 9 sekund do 10. Daniela Martina powinien odrobić na czasówce w środę.
Ma jednak marne szanse, aby odrobić już blisko 4 minuty straty do Nairo Quintany, lidera klasyfikacji młodzieżowej. Tym bardziej, że od środy kolarze będą ścigać się w wysokich Alpach, gdzie przewagę będzie miał Kolumbijczyk.
](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130714/SPORT99/130719620)