
Zespół pałacowo-parkowy w Radziejowicach jako plener filmowy pojawił się kilka razy w „Znachorze”.
Sławomir Szeliga:
Po stawie pływały łódki podczas niedzielnego pikniku mieszkańców kresowego miasteczka; w jednej z nich Zenek z Marysią. W innej scenie jej adorator sprawdził temperaturę wody po bójce ze swoim konkurentem.
Pałac był filmową rezydencją Czyńskich. Leszek wybiegł z niego po powzięciu informacji, że Marysia żyje. Dzięki życzliwości pałacowej administracji mogłem znaleźć się w miejscu dramatycznej sceny, gdy padło pytanie: „co znaczą te kwiaty?”…
Bukiet róż Leszek rozrzucił przed Marysią. Scenę uratował rekwizytor wysłany przez reżysera do Warszawy taksówką na bazar przy ulicy Polnej po najpiękniejsze kwiaty

Zespół pałacowo-parkowy w Radziejowicach jako plener filmowy pojawił się kilka razy w „Znachorze”.
Sławomir Szeliga:
Po stawie pływały łódki podczas niedzielnego pikniku mieszkańców kresowego miasteczka; w jednej z nich Zenek z Marysią. W innej scenie jej adorator sprawdził temperaturę wody po bójce ze swoim konkurentem.
Pałac był filmową rezydencją Czyńskich. Leszek wybiegł z niego po powzięciu informacji, że Marysia żyje. Dzięki życzliwości pałacowej administracji mogłem znaleźć się w miejscu dramatycznej sceny, gdy padło pytanie: „co znaczą te kwiaty?”…
Bukiet róż Leszek rozrzucił przed Marysią. Scenę uratował rekwizytor wysłany przez reżysera do Warszawy taksówką na bazar przy ulicy Polnej po najpiękniejsze kwiaty

Zespół pałacowo-parkowy w Radziejowicach jako plener filmowy pojawił się kilka razy w „Znachorze”.
Sławomir Szeliga:
Po stawie pływały łódki podczas niedzielnego pikniku mieszkańców kresowego miasteczka; w jednej z nich Zenek z Marysią. W innej scenie jej adorator sprawdził temperaturę wody po bójce ze swoim konkurentem.
Pałac był filmową rezydencją Czyńskich. Leszek wybiegł z niego po powzięciu informacji, że Marysia żyje. Dzięki życzliwości pałacowej administracji mogłem znaleźć się w miejscu dramatycznej sceny, gdy padło pytanie: „co znaczą te kwiaty?”…
Bukiet róż Leszek rozrzucił przed Marysią. Scenę uratował rekwizytor wysłany przez reżysera do Warszawy taksówką na bazar przy ulicy Polnej po najpiękniejsze kwiaty

Zespół pałacowo-parkowy w Radziejowicach jako plener filmowy pojawił się kilka razy w „Znachorze”.
Sławomir Szeliga:
Po stawie pływały łódki podczas niedzielnego pikniku mieszkańców kresowego miasteczka; w jednej z nich Zenek z Marysią. W innej scenie jej adorator sprawdził temperaturę wody po bójce ze swoim konkurentem.
Pałac był filmową rezydencją Czyńskich. Leszek wybiegł z niego po powzięciu informacji, że Marysia żyje. Dzięki życzliwości pałacowej administracji mogłem znaleźć się w miejscu dramatycznej sceny, gdy padło pytanie: „co znaczą te kwiaty?”…
Bukiet róż Leszek rozrzucił przed Marysią. Scenę uratował rekwizytor wysłany przez reżysera do Warszawy taksówką na bazar przy ulicy Polnej po najpiękniejsze kwiaty