Program sięga do 2020 r. Pilotuje go zespół złożony z przedstawicieli m.in. Powiatowego Urzędu Pracy, partnerów społecznych, gospodarczych i urzędników z magistratu. Na jego czele stał wiceprezydent Zbigniew Rasielewski. Na początku roku plan był konsultowany ze środowiskiem pracodawców, osób pracujących i bezrobotnych. Następnie, w sierpniu każdy torunianin mógł przedstawić uwagi i sugestie do dokumentu w ramach konsultacji. W czwartek na sesji zajmą się nim radni.
- To inicjatywa własna gminy - mówi prezydent Michał Zaleski. - Chodzi o to, by wypracować sposoby na zmniejszenie bezrobocia i ukierunkowanie młodych ludzi, jak i gdzie powinni się kształcić, by znaleźć pracę.
Czytaj także: Praca w budżetówce lepsza niż u prywaciarza. To wkrótce będzie mit?
Cele strategiczne obejmą trzy obszary działań. Po pierwsze, pracę z młodzieżą, profilowanie kształcenia, doradztwo zawodowe w szkołach, czyli to wszystko, co ma służyć wejściu na rynek pracy. Po drugie, bliższą współpracę instytucji, które zajmują się wykluczeniem społecznym (opieka społeczna, urząd pracy, ochotnicze hufce pracy czy też Państwowy Funduszy Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych). Po trzecie, współpraca szkół, pracodawców i instytucji rynku pracy. - Pracodawcy narzekają na niedopasowanie kwalifikacji wchodzących na rynek pracy - wskazuje Adam Horbulewicz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy. - Podkreślają, że młodzież jest nieprzygotowana, bo brakuje im praktyk. Patrząc na sytuację Torunia na tle regionu, można powiedzieć, że nie jest najtrudniejsza. Jesteśmy na drugim miejscu za Bydgoszczą ze stopą bezrobocia. Ilość bezrobotnych w ostatnich latach wzrosła, ale z taką sytuacją mieliśmy do czynienia wszędzie.
Miasto będzie dążyć do tego, by oferta edukacyjna szkół i placówek kształcenia zawodowego była adekwatna do kierunków rozwoju Torunia oraz spełniała potrzeby pracodawców. Dyrektor PUP podkreśla, że program "ma służyć szybszemu wychodzenia miasta z sytuacji spowolnienia gospodarczego oraz zahamowaniu bezrobocia". Plan został rozpisany na działania i wskaźniki, za pomocą których będzie na bieżąco monitorowany. Posłuży też przy przygotowywaniu projektów w kolejnej perspektywie europejskiej w latach 2014-2020.
