Wąbrzeźnianie od stycznia za odbiór odpadów segregowanych zapłacą nie 12, a 16 zł za osobę, a 32 zamiast 24 zł jeśli śmieci nie rozdzielają. Na razie miasto za wywóz odpadów płaci firmie miesięcznie ponad 168 tys. zł. Wkrótce koszt przekroczy 221 tys. zł. Jak mówi burmistrz Tomasz Zygnarowski, jest to efekt rosnących kosztów pracy, energii i opłaty za umieszczanie odpadów na składowisku.
Także w gminie Książki mieszkańcy muszą uwzględnić podwyżki w przyszłorocznym budżecie domowym. Obecnie opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi wynosi 11,50 zł miesięcznie za osobę, jeżeli odpady są segregowane. Od nowego roku ma wzrosnąć do 16 zł.
Są także zniżki. Mieszkańcy Wąbrzeźna kompostujący bioodpady zapłacą o 2 zł mniej, a gminy Książki o 50 gr mniej.
Do końca listopada powinny być znane nowe stawki opłat w gminie Ryńsk. Ale wójt gminy Władysław Łukasik już nie ma wątpliwości, że od 1 stycznia koszty wywozy śmieci wzrosną. Obecnie opłata za wywóz segregowanych odpadów w gospodarstwach jednoosobowych wynosi 14 zł, a w kilkuosobowych 27 zł. W przypadku śmieci niesegregowanych odpowiednio jest to 28 i 54 zł.
W gminie Płużnica podwyżki były we wrześniu. Za wywóz segregowanych odpadów mieszkańcy płacą 12 zł (wcześniej 9,50 zł), a niesegregowanych 24 zł (zamiast 19 zł). Kolejnych podwyżek nie będzie do końca czerwca, bo do wtedy gmina ma zawartą umowę na wywóz śmieci.
W gminie Dębowa Łąka trwają rozmowy dotyczące ewentualnych podwyżek.
