Mężczyzna wpadł podczas policyjnej akcji, którą zorganizowali policjanci z chełmińskiej komendy chcący bliżej przyjrzeć się podróżującym.
- Najpierw sprawdzili kierowcę urządzeniem alcoblow - mówi podkom. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Wprawdzie wykazało, że mężczyzna siedzący za kierownicą rovera jest trzeźwy, ale uwagę śledczych zwrócił sposób zachowania się zarówno jego, jak i dwójki pasażerów. Kryminalni postanowili szczegółowo sprawdzić to auto oraz wszystkich nim podróżujących.
Szybko okazało się co było powodem zdenerwowania podróżnych. Jeden z nich miał biały proszek i susz roślinny.
- Gram marihuany i gram amfetaminy schował w pudełkach po zapałkach - dodaje policjantka. - Do wyjaśnienia zatrzymani zostali wszyscy trzej mężczyźni: dwaj mieszkańcy powiatu świeckiego i jeden z wąbrzeskiego.
Za posiadanie środków odurzających wabrzeźnianinowi grozi do trzech lat więzienia.