Na co dzień służą w 2 Mazowieckiej Brygadzie Saperów w Kazuniu, ale z opiekunami sierż. Miłosławem Lisem i plut. Dariuszem Misztą pracują teraz w Afganistanie.
- Dana i Dora pilnują, by do bazy nie przedostał się żaden pojazd lub kontener, w którym mogłyby znajdować się materiały wybuchowe - relacjonuje Jacek Matuszak. - Są najlepszymi strażniczkami bezpieczeństwa żołnierzy.
- Choć swoją pracę traktują jak zabawę, to nigdy jeszcze nas nie zawiodły - chwalił oba psy sierż. Lis. Podobnie ciepło o swojej podopiecznej wyrażał się plut. Miszta. - Pieski pracują naprawdę ciężko i spisują się wspaniale.
- Obie "dziewczyny" - bo tak pieszczotliwe mówią o nich inni żołnierze - to prawdziwe maskotki kontyngentu. Ich pojawienie się na terenie bazy, czy to w drodze na służbę, czy na spacer, wywołuje uśmiechy - dodaje Jacek Matuszak.