Miss Rypin Agra 2014 Daria Jenziorska: Uroda pomaga, nie oszukujmy się

Ma szesnaście lat, piwne oczy, 170 centymetrów. Przedstawiamy Darię Jenziorską, do której trafiła korona Miss Agra 2014.

Czytaj: Kto pójdzie w ślady Natalii Ciborskiej?**

- Tak namawiał mnie do udziału w wyborach Radek - zdradza zwyciężczyni. - Mój chłopak jest wprawdzie zazdrosny, ale w niczym mnie nie ogranicza. On wręcz mobilizuje, dopinguje. Tak mnie namawiał, aż się zgłosiłam. I nie żałuję. Zewsząd płyną gratulacje, pochwały - to miłe.

Najpiękniejsza rypinianka deklaruje, że nie farbuje włosów. Nie maluje też rzęs do szkoły.

- Szkoda mi na to czasu - śmieje się. Zresztą, stawiam na naturalność. Kiedy szykuję się na imprezę, muszę mieć wolną godzinę. Ale to nie tak, że cały ten czas siedzę z lusterkiem i kosmetykami w dłoni. Największą uwagę poświęcam strojom. Uwielbiam elegancję. Szpilki? Wolę płaskie obuwie, ale łamagą nie jestem - obcasy mi nie straszne. Wprawdzie podczas wyborów nogi mi się trzęsły, ale to była kwestia nerwów. Debiut na scenie, masa ludzi wpatrzonych we mnie - nie było łatwo.

Czy, według miss, ładna buzia i zgrabna figura pomagają w codziennym życiu?
- Oczywiście. Nie udawajmy, że jest inaczej - odpowiada Daria. - Cóż, nie ma sprawy, której bym nie załatwiła. Kompleksów raczej nie mam, lubię siebie i nie widzę powodów, dla których miałabym inaczej mówić. Uroda to dar, jestem za niego wdzięczna.

Jedna z poprzedniczek Darii, Natalia Ciborska sięgnęła w zeszłym roku po koronę Miss Polski Nastolatek Kujaw i Pomorza. Rypinianka została również Miss Radio Gra.

- Przyznam, że też chciałabym kontynuować to, co właśnie zaczęłam - mówi Daria. - Marzy mi się kariera. Myślałam nawet o udziale w telewizyjnym "Top Model". Ale, nie od razu Kraków zbudowano. Najpierw muszę zdobyć jakieś doświadczenie, poznać branżę. Te wybory miss trochę mnie przybliżyły do celu. Ba, mam już zaklepane sesje u znakomitych fotograficzek. W każdy poniedziałkowy wieczór zasiadam przed "Top Model". Patrzę na uczestników i tak się zastanawiam, a może kiedyś i mnie będzie dane zaistnieć?