
Bartosz Krajniak, wiceburmistrz Kruszwicy
Myślę, że z potencjałem naszej kadry możemy spokojnie celować w wyjście z grupy. Po awansie do fazy pucharowej najprawdopodobniej zmierzymy się z kimś z dwójki Anglia/Belgia. Obydwie drużyny, patrząc na składy, są od nas mocniejsze, więc łatwo nie będzie, ale myślę, że przy odrobinie szczęścia możemy zajść jeszcze dalej. Trzeba wierzyć!

Magdalena Łośko, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Inowrocławia
Naszych piłkarzy stać na równorzędną grę z najlepszymi drużynami, dlatego chciałabym, aby powtórzyły się sukcesy z 1974 i 1982 roku, kiedy to nasza reprezentacja kończyła rozgrywki na trzecim miejscu. Życzę nam wszystkim wspaniałego widowiska sportowego do końca z udziałem naszej reprezentacji.

Marcin Wroński, wojewódzki inspektor WIORIN w Bydgoszczy
Po raz pierwszy od wielu lat możemy mieć realną nadzieję na sukces podczas Mistrzostw Świata. Nie mogę się już doczekać pierwszego meczu naszej reprezentacji. Chciałbym oczywiście, żebyśmy wygrali mistrzostwa, ale uważam, że plan minimum to wyjście z grupy i półfinał.

Elżbieta Piniewska, radna wojewódzka z Inowrocławia
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej to czas niesłychanych emocji nawet dla tych, którzy na co dzień nie interesują się tą dyscypliną sportu. Jestem przekonana, że wyjdziemy z grupy, to plan minimum. Apetyty polskich kibiców, w tym moje, są znacznie większe. Przeciwnicy mocni, ale nasi zawodnicy zagrają z wielką determinacją i iście ułańską fantazją. Po wyjściu z grupy trzeba tylko albo aż pokonać Belgów lub Anglików... Wtedy wszystko będzie możliwe, nawet finał.