www.pomorska.pl/Bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/Bydgoszcz
Bydgoszczanie z drugiej klasy VI Liceum Ogólnokształcącego pokonali ponad 4560 drużyn informatycznych z całej Polski. Lepsza okazała się jedynie drużyna: "EjTyNoPrzecieżToProste" z I LO w Legnicy.
- Do zwycięstwa zabrakło nam niewiele - mówi Maciej Borsz. - Gdybyśmy przygotowali szkolenie dla seniorów przed finałem, zdobylibyśmy więcej punktów. Szczerze mówiąc, pomyśleliśmy, że niewiele drużyn je przygotuje. Okazało się jednak, że mnóstwo osób je zrobiło, w tym zwycięska ekipa. Doliczono im dodatkowo kilka punktów.
Zadania opracowała załoga Politechniki Wrocławskiej - Najbardziej skomplikowane były pytania w czasie drugiego etapu olimpiady, przeprowadzonego online - twierdzi Maciej Borsz.
Bydgoski etap okazał się dość prosty. Drużyna zajęła w nim drugie miejsce. Finał we Wrocławiu młodzi informatycy także wspominają bardzo dobrze. - Zadania były dość standardowe - opowiadają licealiści. - Mieliśmy trochę szczęścia, bo zadanie, które nam najgorzej poszło, zostało unieważnione. Gdy trwało, pojawiły się problemy techniczne.
Najtrudniej było się skupić.
- Olimpiada DialNet Masters ma trochę stadionową atmosferę. Jest głośno, tłum krzyczy, słuchać głos trąb - wskazuj Jakub Pyszka. - Trzeba umieć się wyciszyć rozwiązując zadania.
Drużyna musi dobrze ze sobą współpracować - to klucz do sukcesu zdaniem młodych informatyków. - Znamy się pięć lat i nauczyliśmy się porozumiewać bez słów - mówi Damian Repke. O tym, że tylko kilku punktów zabrakło do pierwszego miejsca, licealiści dowiedzieli się już po powrocie z finału we Wrocławiu.
- W poprzednim roku zabrakło nam 0,18 punktu do miejsca na podium - śmieją się chłopcy. - W przyszłym roku także zamierzamy wziąć udział w olimpiadzie i może pójdzie nam jeszcze lepiej.
A jest o co powalczyć. Główną nagrodą w tegorocznej edycji DialNet Masters była wycieczka do Szwajcarii. Laureaci zobaczą m.in. Zderzacz Hadronów na przedmieściach Genewy, a także odwiedzą siedzibę Google'a w Zurychu. W przyszłym roku na mistrzów internetu 2011 czeka niezwykła przygoda - wycieczka na Przylądek Canaveral na Florydzie, skąd odbywają się loty kosmiczne.
Młodzi bydgoszczanie zamierzają w przyszłości nadal zajmować się informatyką. Maciej Borsz juz wie, że będzie studiował informatykę na Uniwersytecie Warszawskim. Został bowiem laureatem olimpiady z tego przedmiotu i ma pewne miejsce na studiach. W Warszawie zamierza też studiować Jakub Pyszka. Tomasz Jeschke jeszcze nie wie, co będzie robił po liceum, a Damian Repke zastanawia się, czy będzie studiował informatykę, czy matematykę.