https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Moda na "ospa party" dotarła już do naszego regionu

Marta Pieszczyńska, [email protected], tel. 52 326 31 42
Moda na celowe zarażanie ospą dotarła również do Polski
Moda na celowe zarażanie ospą dotarła również do Polski sxc.hu
Zamiast szczepić, niektórzy rodzice wysyłają swoje pociechy na... "ospa party". Moda na tego typu spotkania dotarła już do naszego województwa.

Imprezy, na które oprócz chorych na ospę wietrzną dzieci, trafiają również zdrowe maluchy, po raz pierwszy pojawiły się w Stanach Zjednoczonych. Idea jest prosta - chodzi o zarażenie dzieci zdrowych. Jak argumentują pomysłodawcy, lepiej, by pociechy przechodziły ospę jak najwcześniej i uniknęły tym samym groźnych powikłań (częstych w przypadku wystąpienia choroby w późniejszym wieku).

Przeczytaj także:Prowadzi batalię z NFZ. O peruki

Na "ospa party" rodzice umawiają się z reguły przez internet. Podczas spotkania maluszki, zarówno chore, jak i zdrowe, jedzą ze wspólnej miski i bawią się tymi samymi zabawkami. Wszystko po to, by choroba przeszła na zdrowe dzieci.

Moda na celowe zarażanie ospą dotarła również do Polski. Imprezy takie ochoczo organizują między innymi rodzice z Małopolski. Ale nie tylko. Jak informuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bydgoszczy, "ospa party" pojawiła się także w naszym województwie. ?- To pewna informacja - potwierdza Stanisław Gazda, rzecznik WSSE, zastrzegając jednak, że nie może podać jej źródła.

Ospowe spotkania organizowane są bowiem potajemnie:?- Nikt się do tego nie przyzna - zauważa Gazda.

Głównym powodem są kontrowersje, jakie wzbudza celowe zarażanie dzieci. Jak zauważają lekarze, przebieg choroby może być różny. - Wszystko zależy od sprawności układu immunologicznego - wyjaśnia Arkadiusz Kuziemski, epidemiolog, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bydgoszczy. Jak tłumaczy, w przypadku osłabionej odporności, narażanie organizmu dziecka na walkę z ospą może być groźne. - Rodzice powinni zdawać sobie z tego sprawę - dodaje Kuziemski.

Tymczasem niemal stuprocentową gwarancję ochrony przed ospą dają szczepionki. Koszt takiej inwestycji wynosi około 150 zł. - Nawet, jeśli szczepienie nie ochroni przed zachorowaniem, zdecydowanie złagodzi ono przebieg ospy - zaznacza Stanisław Gazda.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
basiarybnik
jestem w szoku sama mam ospe < drugi raz pierwszy w dziecinstwie i teraz 29 lat> nie wiem jak sie zaraziłam i od kogo ale mam syna 6 lat i robię wszystko żeby się nie zaraził.
m
mami
Jak już ,to szczepionka przeciwko ospie kosztuje ok.200zł i szczepi sie 2x,w odstępie 6 tygodni ,a nie jak jest w artykule ,że 150zł.
G
Gość
Co za idiotyzm.A później będzie rozpacz,bieganie po lekarzach,pobyt w szpitalu,zwolnienie lekarskie.A my wszyscy złożymy się na tę modę.Jak można własne dziecko na coś takiego narażać.
g
groc
Ospa party to coś do niedojebk.w.
m
max
OTO CUDA CUDAKA DONALDINIO KONDONKA GLUPIEGO DONKA
K
Księgażycia
Ależ wiadomość!
"Ospa party"!
I są tacy rodzice,którzy chcą lekkomyślnie zarazić swe dziecko?Nie kochają swego dziecka,to rzecz pewna!
A czyżby nie było przymusowych szczepień przeciw ospie i innym paskudnym chorobom?
Jak szkoły uczą młodzież?
To doprawdy dno!
Ludzie pewnie ogłupieli?
Przecież można zadzwonić do kogoś mądrego,do jakiegoś lokalnego autorytetu i zapytać o szczepienie przeciw ospie!
Zatem mateczko młoda idź po zastrzyk dla swego dziecka!To najlepszy wybór!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska