W nocy z soboty na niedzielę przez Mogilno przejeżdżał pociąg, którym z meczu w Gdańsku podróżowali kibice Śląska Wrocław . Skład zgodnie z rozkładem nie zatrzymuje się na tutejszym dworcu. Tym razem stanął, najprawdopodobniej zatrzymany ręcznym hamulcem przez kibiców. W czasie kiedy przejeżdżał pociąg na dworcu była grupa ludzi, wracających z imprezy w mieście. Kibice wysiedli i doszło do awantury z mogilnianami. Został pobity młody mieszkaniec Mogilna. Dodajmy, że mężczyzna był w chwili zdarzenia pijany. Na miejscu interweniowali policjanci.
O szczegóły tej interwencji i całego zdarzenia pytali radni w poniedziałek podczas komisji rady miejskiej. Jak się dowiedzieliśmy sam pobity uznał, że nic poważnego się nie stało, jednak jego bliscy domagają się wyjaśnienia sprawy. Zgodnie z zapowiedziami, jakie padły na poniedziałkowym posiedzeniu komisji dziś na sesji ma w tej sprawie być złożona interpelacja.
