Zuchwały złodziej na swój cel wybrał jeden ze sklepów przy ul. Plac Wolności w Mogilnie.
- Nieudany skok na kasę fiskalną zrobił około godziny 16:45 - informuje kom. Tomasz Rybczyński, oficer prasowy KPP w Mogilnie. - Wykorzystał chwilową nieuwagę personelu, chwycił urządzenie i uciekł. Mimo że był w sklepie tylko moment został dobrze zapamiętany.
Natychmiast zaalarmowano o kradzieży dyżurnego mogileńskiej policji, a do centrum skierowano trzy patrole prewencji. Jeden z nich wypatrzył mężczyznę biegnącego brzegiem jeziora. Wyglądem i ubiorem przypominał opisanego sprawcę. Policjanci "odcięli mu" drogę ucieczki z trzech możliwych kierunków. Ostatecznie osaczony przez mundurowych mężczyzna przeskoczył płot ogrodu farnego i skrył się w zaroślach niedaleko plebanii. Tam znaleźli go policjanci.
Dwudziestoczteroletni mieszkaniec Inowrocławia trafił do aresztu. Policjanci z Mogilna sprawdzili dokładnie jego przeszłość. Na swoim koncie ma już niejedną kradzież. Dzisiaj usłyszy kolejny zarzut za co grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Pół godziny po zatrzymaniu podejrzewanego, dzielnicowi sprawdzając brzeg jeziora znaleźli skradzioną kasę. Ukryta było w gęstej trzcinie. Urządzenie w nienaruszonym stanie trafiło do właścicielki.
Czytaj e-wydanie »