Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mogilno. W nowej hali do popołudnia obowiązuje prohibicja

Agnieszka Nawrocka [email protected]
W otwartej niedawno hali widowiskowo-sportowej można kupić alkohol
W otwartej niedawno hali widowiskowo-sportowej można kupić alkohol sxc.hu
W otwartej niedawno hali widowiskowo-sportowej można kupić alkohol. Część mieszkańców uważa, że to niestosowne w miejscu, które ma przyciągać młodzież i zachęcać do sportu.

W nowej mogileńskiej hali jest sporo powierzchni przeznaczonej do wynajęcia. Część ośrodek sportu wynajął pod restaurację. Tyle, że w lokalu można pić alkohol i to nie wszystkim się podoba.

- Byłem na poświęceniu i otwarciu hali i z niepokojem na to patrzyłem - mówi Paweł Molenda, radny mogileński. - Od rana są w hali uczniowie, a tam mieści się punkt sprzedaży alkoholu. To jest nie do przyjęcia.

Paweł Molenda dodaje, że w mieście i gminie jest tyle innych miejsc, gdzie można kupić alkohol, że w hali nie trzeba go sprzedawać.

Alkohol za 40 metrów

Burmistrz Leszek Duszyński przyznaje, że firma która wydzierżawiła pomieszczenia pod restaurację wystąpiła o przyznanie koncesji na alkohol.

- A my wystąpiliśmy do Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych z pytaniem, jak liczyć odległość od punktu sprzedaży alkoholu - przyznaje włodarz.

Według przepisów uchwalonych przez mogileńskich radnych odległość punktu sprzedaży alkoholu od szkół, przedszkoli, placów zabaw musi wynieść 40 metrów. W hali jest kącik zabaw dla dzieci, a przed nią plac zabaw. Ponadto od rana do popołudnia mają tu zajęcia uczniowie mogileńskich szkół.

Jak mówi burmistrz PARPA uznała, że ponieważ restauracja znajduje się na piętrze budynku jego odległość od miejsc, gdzie bawią się dzieci jest większa niż 40 metrów.

Nie ma uczniów, można sprzedawać

Leszek Duszyński zaznacza przy tym, że alkohol jest sprzedawany dopiero wtedy kiedy w hali kończą się zajęcia wychowania fizycznego dla szkół. Szkoły zajmują obiekt do godziny 16.

Wyjaśnienie, że spełniony jest wymóg odległości punktu ze sprzedażą alkoholu m.in. od placu zabaw nie wszystkich przekonują.

- W hali przebywają dzieci, które mają się rozwijać przez sport. Uważam, że alkoholu nie powinno tam być. Tym sposobem to na basenie też możemy go sprzedawać - mówi Paweł Molenda.

- Istota problemu nie jest w metrach, ale w tym, że to jest takie miejsce, w którym nie powinno się sprzedawać alkoholu - dodaje tymczasem Stanisław Wojtasiński.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Mogilno wiadomościCzytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska