Na granicy powiatu i zarazem województwa pierwszego obywatela Rzeczypospolitej witali wicewojewoda i starosta powiatu sępoleńskiego. Mieszkańcy i uczniowie czekali natomiast na placu między pocztą a starostwem.
Mościckiego witano chlebem i solą. W kronice Szkoły Podstawowej nr 1, w której przeczytać można szczegółowa relację z 21 lipca 1928 r., napisano, że burmistrz Sępólna wspomniał, iż od czasów Kazimierza Wielkiego po raz pierwszy do miasta przybyła głowa państwa polskiego. Później pani starościna Ornassowa wręczyła prezydentowi bukiet białych i czerwonych róż, a burmistrzowa Jagielska prezydentowej bukiet czerwonych i białych goździków.
Wizyta była krótka, ale przed opuszczeniem miasta i ruszeniem do Gdyni Mościcki obejrzał powstające właśnie starostwo i boisko. - Tłumy publiczności zalegały ulice, witając i żegnając dostojnego gościa radosnymi okrzykami - czytamy w przedwojennej kronice.
Czytaj e-wydanie »